tag:blogger.com,1999:blog-57306329653100683292024-03-13T09:45:23.280-07:00Let's read books!"Godzina czytania jest godziną skradzioną z raju." Thomas Whartonmorganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.comBlogger184125tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-87803096744831144672018-06-07T12:55:00.003-07:002018-06-07T12:55:53.514-07:00'Srebrna dziewczyna' Leslie Pietrzyk - ZAPOWIEDŹ<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem tu dziś, aby zapowiedzieć dla Was książkę, która - mam nadzieję - nie zawiedzie mnie i będzie tak dobra jak wszyscy ją opisują! ;)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgod4I0R6E5RJClBApnb9Bft74lyuwmy__GTe8Z2dwHXQbYEAIOh94wSrmJho6kVb_thoNCz722ftXBCV9aYhKr2faStUWmODoKijItg7cViJ2RXZK9QSSZEzklruEIuwCkJLp13ybnbzI/s1600/IMG_3055.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgod4I0R6E5RJClBApnb9Bft74lyuwmy__GTe8Z2dwHXQbYEAIOh94wSrmJho6kVb_thoNCz722ftXBCV9aYhKr2faStUWmODoKijItg7cViJ2RXZK9QSSZEzklruEIuwCkJLp13ybnbzI/s320/IMG_3055.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Premiera odbyła się wprawdzie wczoraj, ale ja jeszcze jej nie czytałam. Recenzja pojawi się tutaj już niedługo, a już teraz chcę się z wami podzielić informacjami! Cieszcie się razem ze mną, mam przeczucie, że to będzie coś! </div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Jeśli chcesz wreszcie przeczytać książkę „o czymś”, szczerą, trudną
opowieść, miejscami wgniatającą w fotel; książkę, którą pokochasz albo
nie, ale której na pewno długo nie zapomnisz – właśnie trzymasz ją w
ręku.</span>
<span style="font-size: large;"><br />
<u>Srebrna Dziewczyna</u> to mocna, do bólu szczera historia o trudnej kobiecej
przyjaźni, uwikłaniu, marzeniach i niezagojonych ranach. Ukazuje
sposób, w jaki pochodzenie i pieniądze determinują życiowe wybory, a
także jak mocno toksyczne relacje definiują to, kim się stajemy.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">(źródło: lc.pl)</span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Opis strasznie mnie zaintrygował, ale mimo wszystko mam pewne obawy. Oby okazały się one bezpodstawne. ;) Po za tym okładka jest przepiękna - chyba nie mogłabym się oprzeć takiemu cudeńku! ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I jak, zachęceni? :))))</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs4Aa2SsTOSlmVZRdfcbg3GuM-kvYQRW6vc3aVtgOgfRjMaWjoRs9ymXLDSKH-qobfXFEnOxm8hCcXPMuBgoTuybcfsYGl0zkw2vLTYz6HFeYcwaC3IeJGWEybCq7KxZdNJfQ7Ohhtb3g/s1600/srebrna_banner_560x500_v2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="560" height="285" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs4Aa2SsTOSlmVZRdfcbg3GuM-kvYQRW6vc3aVtgOgfRjMaWjoRs9ymXLDSKH-qobfXFEnOxm8hCcXPMuBgoTuybcfsYGl0zkw2vLTYz6HFeYcwaC3IeJGWEybCq7KxZdNJfQ7Ohhtb3g/s320/srebrna_banner_560x500_v2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Do następnego, Marta! :)</b>morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-61996179054725911252018-03-25T12:19:00.001-07:002018-03-25T12:20:51.777-07:00"Przedsmak zła" Alex Kava.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejny raz pojawiam się, by poopowiadać o książce <b>Alex Kavy</b>! Tym razem jest to pełna recenzja - nie tylko kilku rozdziałów, ale całości! :) Przed wami <b>"Przedsmak zła"</b>! </div>
<br />
<br />
<div class="quote-icon float-l">
<span class="sprite ico-quote"></span>
</div>
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-size: large;">"-Nie odkryłeś mojego sekretu, ale może ja poznam twój."</span></i></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><span style="font-size: large;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4tnqg7WFbfWY9-9HrSCj6u7KM72CwaRFNfvNBKmrWRSdR0rn4KaLZkbNk0gNivZ7jbfO0igT-TMYFBFWQh_5GsSh2ujQNeQxahdQJHXhv9NZU-x6T8-Uy47Vb3RVPaWLIhiuW_fdmS6w/s1600/IMG_20180325_143446_740.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1341" data-original-width="1152" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4tnqg7WFbfWY9-9HrSCj6u7KM72CwaRFNfvNBKmrWRSdR0rn4KaLZkbNk0gNivZ7jbfO0igT-TMYFBFWQh_5GsSh2ujQNeQxahdQJHXhv9NZU-x6T8-Uy47Vb3RVPaWLIhiuW_fdmS6w/s320/IMG_20180325_143446_740.jpg" width="274" /></a></span></i></div>
<i><span style="font-size: large;">
</span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Alex Kava.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Harper Collins Polska.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 336.</div>
<b><br /></b>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciało zwisało z sufitu. Ręce i nogi były związane kablem, a ściany
pokrywały rozbryzgi krwi. W kuchni stało otwarte pudełko na jedzenie na
wynos, nad którym unosiła się chmara much. W środku znajdowała się
ludzka śledziona, a może wątroba, trudno powiedzieć.Taki widok zasta ła agentka Maggie O’Dell na miejscu zbrodni. Pierwszym,
które oglądała na własne oczy, a nie na zdjęciach policyjnych techników.
Dotąd próbowała przeniknąć umysły zabójców zza biurka, jednak przy
tworzeniu profilu tego mordercy ma jej pomóc praca w terenie. Giną kolejne ofiary, sprawca działa według określonego wzorca, ale do
czasu. Nieoczekiwanie skupia uwagę na Maggie O’Dell i zmienia zasady
gry. Prowokuje i zaprasza do okrutnej zabawy, w której zwycięży ten, kto
pierwszy dopadnie przeciwnika.<span style="font-size: x-small;"> </span></b><span style="font-size: x-small;">(Źródło: lc.pl)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przed lekturą 'Przedsmaku zła' starałam się nie wyszukiwać recenzji, opinii. Chciałam podejść do niej bez wcześniejszych oczekiwań czy uprzedzeń. Po przeczytaniu pierwszych sześciu rozdziałów bardzo wkręciłam się w historię. Czym prędzej zabrałam się za dokończenie książki. I teraz, już po jej skończeniu, mogę powiedzieć, że mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. </div>
<div style="text-align: justify;">
Opis mógł zwiastować jedną z wielu podobnych do siebie i schematycznych historii, które już wszyscy czytaliśmy. Jednak wnętrze książki stanowczo zaprzecza tej tezie. Historia, mimo kilku powtarzających się w innych powieściach wątków - z resztą poprowadzonych niestandardowo - jest bardzo oryginalna. Budzi sporo zainteresowanie, niemal od pierwszych stron wciąga i nie pozwala się oderwać. Fabuła mimo, że łączy w sobie sporo wątków nawzajem się przeplatających, jest bardzo spójna. Akcja nie niesie za sobą dziur fabularnych, przy tym jest zrozumiała i przedstawiona czytelnikowi bardzo przystępnie. Autorka czasem próbowała w dialogi wtrącić małą dawkę humoru. Nie było go za wiele, ale prawie w każdym przypadku działał. Jednym z największych minusów jest niedomknięcie jednego z wątków. Wprawdzie nie pełni on tutaj głównej roli w historii, ale jest dosyć istotnym szczegółem, powtarzającym się często. </div>
<div style="text-align: justify;">
Stopniowo, wraz z każdym następnym rozdziałem, akcja nabiera tempa. Przy tej książce nie można się nudzić. Wszystkie rozdziały wprowadzają do historii nowe, ciekawe, szokujące i zastanawiające fakty. Często nie można oderwać się od czytania, a kiedy już się uda, powieść przez jeszcze długi czas pozostaje w głowie. Pojawia się tu sporo mylących tropów i intryg, które jeszcze bardziej zachęcają do czytania. Ogromnym plusem tej powieści jest narracja, która nie jest ograniczona do opisu wydarzeń z perspektywy głównej bohaterki, ale również głównego antagonisty i kilku innych postaci. </div>
<div style="text-align: justify;">
Skoro wspomniałam już o antagoniście to od razu przejdę do postaci. Ogromnie wyróżniającym się bohaterem jest oczywiście sam morderca, którego możemy bardzo dobrze poznać. Niektóre rozdziały przedstawiają nam wydarzenia z jego perspektywy. Jest to możliwość zrozumienia celów, dążeń jak i poznania go. To sposobność dla autorki, by w pełni wykorzystała tę postać. I to właśnie zrobiła. Tak jak główna bohaterka zajmuje się sporządzaniem profilów psychologicznych morderców, tak samo autorka stworzyła pełnowymiarową postać. Jeśli chodzi o samą Maggie O'Dell - im dalej w historię, tym bardziej mnie do siebie przekonywała. Z początku trudno było mi uwierzyć w jej prawdziwość. Jednak, tak jak wspomniałam, im dłużej się czyta, tym lepiej można ją poznać i polubić. Mam skłonność do lubowania się w postaciach drugoplanowych i tak samo było tym razem. Mimo, że Keitha Gonzy było bardzo mało, to jego charakter, zachowanie i uszczypliwe uwagi sprawiły, że stał się moim ulubionym bohaterem. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo, że samo zakończenie jest jakby napisane na szybko i skrócone, to jest dość satysfakcjonujące. Powieść przynosi sporo przyjemności przy odkrywaniu kolejnych tajemnic i intryg. Ja bawiłam się przy niej świetnie. Często byłam przerażona lub zdziwiona i rzadko odrywałam się od lektury. Prequel zachęcił mnie do zaczęcia całej serii z Maggie O'Dell. Tych którzy już ją przeczytali, myślę, że przekona do niecierpliwego oczekiwania na kolejną powieść pani Kavy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 7/10. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :) </b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-26667386999965637752018-03-22T08:45:00.001-07:002018-03-22T08:45:31.907-07:00'Mów do mnie' Sonia Belasco.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zjawiam się tutaj z kolejną recenzją - tym razem książki z gatunku literatury młodzieżowej. Opis zainteresował mnie szczególnie ze względu na tematykę. Sięgnęłam po nią i teraz chcę podzielić się z Wami moimi przemyśleniami! Przed Wami <b>'Mów do mnie' Sonii Belasco</b>!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>" W którymś momencie musisz pokochać swój smutek, zaprzyjaźnić się z nim, ponieważ będzie ci towarzyszył przez długi czas. Jest teraz częścią ciebie. "</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfgd9cRqS6qLf-_GkFgPHIixEmhhb5JcfAB9aDHktARvgFXVgsrCEXRSGvMy_mkFJw7zT7VXac_cNRwvlquhGj6VNqFSmepJ6NSsX9Jp-r3yxFdDEWCl_vwHbbn8w84y4UCbROpx7ptRw/s1600/20180322_152842.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1411" data-original-width="1152" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfgd9cRqS6qLf-_GkFgPHIixEmhhb5JcfAB9aDHktARvgFXVgsrCEXRSGvMy_mkFJw7zT7VXac_cNRwvlquhGj6VNqFSmepJ6NSsX9Jp-r3yxFdDEWCl_vwHbbn8w84y4UCbROpx7ptRw/s320/20180322_152842.jpg" width="261" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autor: Sonia Belasco.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: HarperCollins Polska.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 236.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Mam tak przynajmniej dwadzieścia razy dziennie. Robię coś albo coś
mówię, albo coś widzę i mam ochotę wysłać pocztówkę do tego miejsca bez
adresu, w którym teraz przebywasz: „Szkoda, że Cię tu nie ma”.<br />
Nie ma dobrych słów, by wyrazić ból po stracie. Nie ma słów, które pomogłyby walczyć z pustką po kimś, kto odszedł. To dlatego Melanie zaczęła malować. Jej matka była dość ekscentryczną
artystką, wspaniałą kobietą. Zmarła przedwcześnie na raka. Melanie
maluje, by poczuć jej bliskość. To dlatego Damon zaczął robić zdjęcia. Carlos, jego najlepszy
przyjaciel, był fotografem. Odebrał sobie życie. Damon chce zrozumieć,
dlaczego. Wierzy, że przez obiektyw jego aparatu zobaczy świat oczami
Carlosa.Dla obojga sztuka to terapia, światło nadziei w trudnym powrocie do normalności. <br />
Spotykają się podczas prób do szkolnej wersji Otella. Mają ze sobą wiele
wspólnego, coraz dłuższe rozmowy przynoszą obojgu ulgę. Przekonują się,
że czasami wystarczy, by ktoś nas wysłuchał, bo zainteresowanie
życzliwej osoby to najlepsze lekarstwo na smutek. </b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Niektóre wydarzenia w moim życiu sprawiły, że byłam tej książki bardzo ciekawa. Po opisie spodziewałam się dobrej historii o smutku, tęsknocie i stracie dotyczących młodych ludzi. Teraz kiedy jestem już po jej lekturze muszę przyznać, że, oczywiście, porusza ona tę tematykę, ale niestety bardzo... delikatnie. Podczas czytania miałam wrażenie jakby autorka nie chciała posunąć się za daleko, jakby nie chciała napisać zbyt wiele. Potraktowała śmierć, chorobę i samobójstwo tak jakby były to ogromne tematy tabu. A mnie wydaje się, że powinna. Szczególnie w książce dla nastolatków. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na przestrzeni rozdziałów pojawiają się momenty, kiedy pani Belasco zbliża się do przekroczenia pewnej wytyczonej przez siebie granicy. Jednak za każdym razem wydaje się jakby rezygnowała, bo bała się, że napisze za dużo. Nie sprawia to jednak, iż historia jest zła. Książkę czyta się przyjemnie, ale nie wzbudza ona w czytelniku emocji. Jest napisana poprawnie i zrozumiale. </div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo lubię książki, które zawierają motyw sztuki. W opisie jest go obiecane sporo, dlatego bardzo się ucieszyłam. Jednak okazało się, że ów wątek rozbudowany był tylko przy postaci Damona. O tyle było to dobre, że autorka nie ograniczyła się do fotografii. To spodobało mi się najbardziej. Przy postaci Melanie było już znacznie gorzej. Wątek oczywiście się pojawił, ale było go bardzo mało. Spodziewałam się, że poznam wiele szczegółów i uczuć bohaterki, które dotyczyłyby malowania. Niestety jedyne co dostałam do spora dawka wspomnień bohaterki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Postacie w 'Mów do mnie' są dobrze zarysowane, ale nie na tyle dobrze, by czytelnik mógł się z nimi utożsamić. Jak wcześniej wspominałam o pojawiających się lepszych momentach, tak i przy postaciach - są pewne wydarzenia, które lepiej pozwalają zrozumieć bohaterów. Ale jest ich mało. Najlepszą postacią według mnie był Damon. Jego historia, odczucia i wybory wydawały się realne i nie za bardzo naciągane. Myślę, że autorka bardziej skupiła się na nim - może sama lepiej potrafiła się z nim utożsamić. </div>
<div style="text-align: justify;">
Według mnie historia przedstawiona w książce Sonii Belsaco jest odpowiednia do umilenia sobie jednego wieczoru. Niestety nie oddziałuje na emocje i nie wnosi do tematyki nic nowego, ale czyta się ją bardzo przyjemnie. Ode mnie dostaje połowę pełnej oceny, z nutką zawodu, mimo, że nie oczekiwałam wiele. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 5/10. </b></div>
<br />
_______________<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska!</span></div>
<br />
_______________<br />
<br />
<br />
<b>Do następnego, Marta! </b>morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-69876329277227095922018-03-12T04:29:00.001-07:002018-03-12T04:29:30.783-07:00'Przedsmak zła' Alex Kava - mini recenzja.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry! </b></div>
<div style="text-align: justify;">
W ten piękny, słoneczny poniedziałek witam Was spod kocyk i z herbatą w ręku, bo na nieszczęście się rozchorowałam. Z drugiej strony oznacza to nadrabianie zaległości! Dziś jestem jednak tutaj, by podzielić się z Wami moją opinią o sześciu pierwszych rozdziałach najnowszej książki <b>Alex Kavy</b> pt. <b>'Przedsmak zła'</b> - czyli prequelem serii o Maggie O'Dell. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZvc7FIyPpQ_nA11Tes0S47c1Mk9nO9O9uhmtUzKZArnBxWeqBKT4zE1Q1kAEYdQfyW29Pjg62xV7cxRHkB7GFYiwrZ1K8l0y-TMXmGcOGg9vtSnOTzbl6WGrH-2UHEXGn-WITyW-V2Yg/s1600/IMG_20180311_113108_697.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1167" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZvc7FIyPpQ_nA11Tes0S47c1Mk9nO9O9uhmtUzKZArnBxWeqBKT4zE1Q1kAEYdQfyW29Pjg62xV7cxRHkB7GFYiwrZ1K8l0y-TMXmGcOGg9vtSnOTzbl6WGrH-2UHEXGn-WITyW-V2Yg/s320/IMG_20180311_113108_697.jpg" width="296" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autorka: Alex Kava.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: HarperCollinsPolska.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciało zwisało z sufitu. Ręce i nogi były związane kablem, a ściany
pokrywały rozbryzgi krwi. W kuchni stało otwarte pudełko na jedzenie na
wynos, nad którym unosiła się chmara much. W środku znajdowała się
ludzka śledziona, a może wątroba, trudno powiedzieć. Taki widok zastała agentka Maggie O’Dell na miejscu zbrodni. Pierwszym,
które oglądała na własne oczy, a nie na zdjęciach policyjnych techników.
Dotąd próbowała przeniknąć umysły zabójców zza biurka, jednak przy
tworzeniu profilu tego mordercy ma jej pomóc praca w terenie. Giną kolejne ofiary, sprawca działa według określonego wzorca, ale do
czasu. Nieoczekiwanie skupia uwagę na Maggie O’Dell i zmienia zasady
gry. Prowokuje i zaprasza do okrutnej zabawy, w której zwycięży ten, kto
pierwszy dopadnie przeciwnika. </b><span style="font-size: x-small;">(źródło: lc.pl)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Niestety nie miałam możliwości przeczytać serii o Maggie O'Dell, ale z jednej strony teraz kiedy przeczytam prequel, będę mogła kontynuować serię jakby chronologicznie. Mimo, że zapoznałam się na razie z początkowymi sześcioma rozdziałami, książka już wywarła na mnie wrażenie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Od pierwszych stron historia wciąga, jest bardzo intrygująca i budzi przeróżne emocje. Intryga, która pojawia się już na początku jest dobrze skonstruowana. Autorka daje małe wskazówki i smaczki, które sprawiają, że nie można się oderwać od książki. Niesamowicie brakowało mi kolejnych rozdziałów i nie mogę siędoczekać, kiedy przeczytam kontynuację i dowiem się jak potoczy się ta historia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Bohaterowie są świetnie skonstruowani. Są pełnowymiarowi, wydają się być realnymi osobami. Motywacje każdej z postaci są jasno nakreślone, oczywiście oprócz czarnego charakteru, który swoją drogą jest bardzo ciekawy. Jego kolejne posunięcia i decyzje stawiają kolejne, niezliczone pytania. Sama postać Maggie O'Dell z jednej strony jest dla mnie jeszcze zagadką, przeczuwam, że na kolejnych stronach książki jeszcze sporo jej tajemnic zostanie ujawnionych. Z drugiej strony już od początku znamy jej cel i poznajemy jej charakterystyczną naturę bycia! To lubię!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">W tej krótkiej opinii przedstawiłam najmocniejsze punkty rozpoczęcia książki. Jestem jak najbardziej na tak i z niecierpliwością czekam na to co będzie dalej!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>PREMIERA: 14.03.2018!</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><b>Do następnego, Marta! :)</b></span></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-62150747886989504152018-03-07T12:16:00.002-08:002018-03-07T12:17:35.928-08:00ZAPOWIEDŹ: 'Przedsmak zła' Alex Kava.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zjawiam się tutaj dzisiaj by przedstawić Wam książkę, która już niedługo będzie miała swoją premierę! Przed Wami kolejna książka <b>Alex Kavy 'Przedsmak zła'</b>!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5pMiOghGIKlUvkr2VX6DakiR2cFr5XC9V2GaF3gG_vpAVcFv3PcwyTjUkqkaq0d_gcM8v4y3ERzR98Bh3_PxG7JcMfcDZJC7wLo7F3XY2I6AM-0bbFoos4w-A_Q-2emCNi7fZKsdCYZQ/s1600/cover_KAVA.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="828" height="121" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5pMiOghGIKlUvkr2VX6DakiR2cFr5XC9V2GaF3gG_vpAVcFv3PcwyTjUkqkaq0d_gcM8v4y3ERzR98Bh3_PxG7JcMfcDZJC7wLo7F3XY2I6AM-0bbFoos4w-A_Q-2emCNi7fZKsdCYZQ/s320/cover_KAVA.png" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>PREMIERA: 14 MARCA 2018.</b></span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciało zwisało z sufitu. Ręce i nogi były związane kablem, a ściany
pokrywały rozbryzgi krwi. W kuchni stało otwarte pudełko na jedzenie na
wynos, nad którym unosiła się chmara much. W środku znajdowała się
ludzka śledziona, a może wątroba, trudno powiedzieć. Taki widok zastała agentka Maggie O’Dell na miejscu zbrodni. Pierwszym,
które oglądała na własne oczy, a nie na zdjęciach policyjnych techników.
Dotąd próbowała przeniknąć umysły zabójców zza biurka, jednak przy
tworzeniu profilu tego mordercy ma jej pomóc praca w terenie. Giną kolejne ofiary, sprawca działa według określonego wzorca, ale do
czasu. Nieoczekiwanie skupia uwagę na Maggie O’Dell i zmienia zasady
gry. Prowokuje i zaprasza do okrutnej zabawy, w której zwycięży ten, kto
pierwszy dopadnie przeciwnika.</b> <span style="font-size: x-small;">(źródło: lc.pl)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Najnowsza książka Alex Kavy to prequel cyklu o <u>Maggie O'Dell</u> - młodej agentce FBI, wybitnej specjalistce od tworzenia portretów psychologicznych seryjnych morderców. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Cykl ten składa się z 9 książek - kolejno są to: </span></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">'Dotyk zła'</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">'W ułamku sekundy'</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">'Łowca dusz'</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">'Granice szaleństwa'</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">'Zło konieczne'</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">'Zabójczy wirus'</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">'Czarny piątek'</span></b><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">'Kolekcjoner'</span></b><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">'Śmiertelne napięcie'</span></b><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">'Płomienie śmierci'</span></b><br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">'Ostateczny cel'</span></b><br />
<br />
<span style="font-size: large;">W dodatku chciałabym Was poinformować, iż pierwsza część cyklu, czyli 'Dotyk zła', już niedługo ukaże się w nowym wydaniu! </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Na oficjalnej stronie autorki - <a href="http://www.alex-kava.pl/">klik</a> - możecie już teraz zamówić jej najnowszą powieść w świetnej cenie! Dostępne są tam też pakiety, w których, oprócz książki, znajdują się także tematyczne gadżety! Naprawdę warto zajrzeć!</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">Niedługo na moim blogu pojawi się recenzja pierwszych 6 rozdziałów nowej książki Alex Kavy! Mam nadzieję, że Was zainteresowałam, ja sama jest bardzo zaciekawiona opisem i czym prędzej uciekam do czytania! :))</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><span style="font-size: small;">Do następnego, Marta! :)</span></b></span></div>
</div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-8281631963620628092018-02-12T10:25:00.000-08:002018-02-12T10:25:02.910-08:00"Gra o wszystko" Molly Bloom.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem z powrotem po długim okresie nieobecności! Pod recenzją spieszę z małym wyjaśnieniem! :) Teraz jednak czas na recenzję! Mam dla Was kilka słów o książce opartej na prawdziwych wydarzeniach, która zrobiła na mnie niemałe wrażenie. Przed Wami <b>"Gra o wszystko" Molly Bloom</b>! </div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>'O charakterze człowieka można się wiele dowiedzieć, patrząc, jak przegrywa lub wygrywa. Pieniądze sprowadzają wszystkich do wspólnego mianownika.'</i></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy7VkLyVxsySDno0UCaeqM2Dhb0YMazeTxCkPqjyuEPP6ID6W8w_vaBk79URoprqJYjo2MYrOxGJRDjx1wONAlmlCxKxReuHfFwrCuQTIx2qkcWEUeQwFV5Qed9aj1w-t5RaAyNCk3qQI/s1600/20180212_160951.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy7VkLyVxsySDno0UCaeqM2Dhb0YMazeTxCkPqjyuEPP6ID6W8w_vaBk79URoprqJYjo2MYrOxGJRDjx1wONAlmlCxKxReuHfFwrCuQTIx2qkcWEUeQwFV5Qed9aj1w-t5RaAyNCk3qQI/s320/20180212_160951.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autor: Molly Bloom.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Harper Collins Polska.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 317.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Fascynująca historia kobiety, która poznała od podszewki podziemny świat hazardu.<br />
Molly Bloom, dziewczyna z małego miasta w Kolorado, od dziecka marzyła o
wielkim świecie. Pragnęła czerpać z życia pełnymi garściami, bez
nakazów i ograniczeń. Dzięki pokerowi wspięła się wyżej, niż sięgała jej wyobraźnia.
Organizowała nielegalne rozgrywki dla takich gwiazd Hollywood jak
Leonardo diCaprio i Ben Affleck, poznała ludzi z pierwszych stron gazet –
milionerów, sportowców i polityków. Zbiła fortunę, ale gdy uwierzyła, że już zawsze będzie się pławić w
luksusie, trafiła na godnego siebie przeciwnika – rząd Stanów
Zjednoczonych. Zapomniała, że życie to też gra, często równie nieprzewidywalna jak
poker. Dobra passa nie trwa wiecznie, a im wyższy szczyt zdobędziesz,
tym boleśniejszy może być upadek na samo dno. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">(źródło: lubimyczytac.pl) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
Najpierw dowiedziałam się, że powstanie film. Następnie ktoś wspomniał mi o książce. Zainteresowana tematyką oraz tym, że historia jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, a autorka to ich główna bohaterka, sięgnęłam po "Grę o wszystko". Miałam niemałe obawy co do fabuły, zarysu postaci czy choćby do stylu pisania. Na szczęście nie zawiodłam się, a nawet czuję się bardzo miło zaskoczona. </div>
<div style="text-align: justify;">
Moje obawy w większości się nie sprawdziły, co mnie bardzo ucieszyło. Język i styl autorki okazał się być bardzo przystępny. Oczywiście nie powiem, że jest to literackie arcydzieło, bo tak nie jest, ale jak na kogoś, kto wcześniej nie miał żadnej styczności z pisaniem, autorka udźwignęła ten ciężar. Książka jest napisana poprawnie. Myślę, że nie mam żadnych zarzutów poza krótkimi momentami, w których było trochę nudnawo. Nie było ich jednak wiele.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dobrze napisana fabuła nie zawsze oznacza pędzącą akcję i masę zwrotów akcji. Ten gatunek książek nie charakteryzuje się szalejącym tempem. Mimo, że akcja rozwijała się w większości powoli, jest sporo elementów, które intrygują czytelnika i sprawiają, że ciągle przewraca kolejne strony. Historia przedstawiona w książce jest swoistym spisaniem wspomnień autorki i wcale nie jest to łatwe, by zainteresować czytelnika opowiadać o rzeczywistych sprawach. Pani Bloom udało się zaskarbić sobie ciekawość odbiorców podsycaniem akcji, wrzucając do niej co jakiś czas jakiś mocny element. Jako, że na fabułę składają się wydarzenia z życia autorki, w tę historię naprawdę można uwierzyć. Czasem spisując prawdziwe przeżycia można przedobrzyć lub nie wykorzystać dostępnych środków. Bardzo łatwo w tych wypadkach o potknięcia. W "Grze o wszystko" wszystko skonstruowane jest prawidłowo przy użyciu prostego stylu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jak już wspominałam historia jest oparta na faktach. Jest to ogromny plus dla narracji. Główna bohaterka, czyli sama autorka opisała wszystko takim jakie było naprawdę, nie musiała wysilać się i wymyślać jakichś sytuacji czy zdarzeń. Dzięki temu komentarze wplecione w tekst są niesamowicie szczere, przepełnione życiowymi lekcjami oraz przestrogami. Według mnie w pewnym sensie mogą też odgrywać rolę spowiedzi autorki przed ludźmi. W dobitny sposób opowiedziała co skłoniło ją do takich, a nie innych decyzji. </div>
<div style="text-align: justify;">
A skoro już trochę zaczęłam o głównej bohaterce - jej postać oczywiście wyróżnia się ponad inne. To ona jest tą, na której skupia się cała akcja, wszystko kręci się wokół niej - główna postać jest wyraźnie postawiona w centrum. Przy opisywaniu samej siebie, autorce pewnie nie było łatwo, ale dla mnie wybrnęła z tego obronną ręką. Nikt, oprócz samej autorki, nie wie, czy zawarte w książce wydarzenia są prawdą, ale po przeczytaniu tej książki i poznaniu tej postaci jestem w stanie uwierzyć, że wszystko to miało miejsce, a ona właśnie tak się zachowywała i tak reagowała. Widać, że autorka włożyła swoje serce w jak najszczersze przelanie samej siebie na postać w książce. Pozostałe postaci, mimo, że czasem były przerysowywane, były wykreowane bardzo wiarygodnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Książka zawiera się w spójną, prostą całość z bijącym po oczach przekazem kobiety, która ujawniła swoje całe życie i większość sekretów. Poprawnie spisany życiorys, który pokazuje, że życie jest jak gra - raz jesteśmy na szczycie, raz na dnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 6/10.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zdaję sobie sprawę, że minęło sporo czasu od kiedy pojawiłam się tutaj
po raz ostatni. I wiem także, że od jeszcze dłuższego czasu nie pojawiam
się tutaj regularnie. Sporo się u mnie działo i wszystko to odbiło się
nie tylko na mojej pracy na blogu. Wreszcie wracam i obiecałam sobie
postarać się zostać już na stałe. Ale jeśli kolejny raz mi się to nie
uda, będę musiała się zastanowić, czy na pewno jest jeszcze sens, by to
kontynuować. Nigdy nie miałam zamiaru rezygnować z bloga, ale różne
czynniki wpłynęły na tę sytuację. Czas pokaże jak się wydarzenia
potoczą. Oby to nie był początek końca, bo blog to spora i bardzo ważna
część mojego życia i nie chciałabym po prostu tak sobie odpuścić. Mam
nadzieję przezwyciężyć trudności i znajdować więcej czasu na pisanie
tutaj. :) Jeśli jeszcze ktoś tutaj jest - bardzo Wam dziękuję za to, że
wracacie kiedy ja - z łaski swojej - coś tam dodam! :p Obiecuję
poprawę! </div>
<div style="text-align: justify;">
Chciałabym Was także poinformować, iż od dziś moje recenzję będę oceniała w skali od 1-10. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-30440631991781875272017-12-04T10:27:00.001-08:002017-12-04T10:27:28.329-08:00"Nieobecna" Sheena Kamal.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Przybywam z kolejną recenzją. Dziś mam dla Was opinię o debiucie literackim <b>Sheeny Kamal</b>. Co się udało, a co zawiodło w <b>"Nieobecnej"</b>? Zapraszam!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm8CH1WnNy38FIqllZZKpyT6C3USAh7-EoSvnN2EU8LOSLBMh42WlRnSPVXPWyvX9VtNqaxm59Vf4PVa-Fm85TV8FbS7cRwgtAIqqCaOa3Aw3eLbnM3CGQkFkdfTDTDTYnAulTQD3blpA/s1600/20171201_145402.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhm8CH1WnNy38FIqllZZKpyT6C3USAh7-EoSvnN2EU8LOSLBMh42WlRnSPVXPWyvX9VtNqaxm59Vf4PVa-Fm85TV8FbS7cRwgtAIqqCaOa3Aw3eLbnM3CGQkFkdfTDTDTYnAulTQD3blpA/s320/20171201_145402.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Sheena Kamal.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Harper Collins Polska.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 351.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nora chce być niewidzialna. Mieszka nielegalnie w cudzej piwnicy i nie
ma przyjaciół. Ucieka przed przeszłością, doznała zbyt wiele zła i
niewyobrażalnego okrucieństwa, by komukolwiek zaufać. Jeden telefon
zmusza ją do wyjścia z ukrycia. Nora rusza na poszukiwanie zaginionej
córki, którą piętnaście lat temu oddała do adopcji kilka minut po
porodzie. Wpada na ślad rozgałęzionego spisku, odkrywa też, kto przed
laty odarł ją z godności i skazał na śmierć. Decyduje się na samotną
walkę z wpływowymi ludźmi, którzy stoją ponad prawem. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-small;">(źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4807798/nieobecna) </span></b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Opis "Nieobecnej" bardzo mnie zaintrygował. Niemniej zainteresowałam się samą okładką, która jest przepiękna. Zaczęłam więc czytać. Po skończeniu bardzo trudno było mi zabrać się do napisania jej recenzji, ponieważ miałam strasznie mieszane odczucia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na samym początku trzeba przyznać autorce, iż sam pomysł na tę książkę był bardzo dobry. Niezbyt często spotykana tematyka okazała się sporym plusem. Jednak pomysł swoją drogą, a jego wykonanie swoją drogą. Autorce niezbyt wyszło to drugie. Przy tak ciekawej i intrygującej historii pani Kamal powinna z niej wycisnąć co się dało, przedstawić ją do granic. Jednak nie wykorzystała tej możliwości. Zamiast umiejętnego poprowadzenia fabuły, stała się ona tłem do opowieści o przeszłości i aktualnej sytuacji głównej bohaterki. To ma swój mały plus, ale o tym później. Ważniejsze jest teraz to, że to co było w tej książce najciekawsze zostało zepchnięte na drugi plan. </div>
<div style="text-align: justify;">
Książka angażuje czytelnika od początku, ale im dalej w historię tym bardziej nużąca się staje. Przy tym jednak napisana jest poprawnym i przystępnym stylem. Autorka nie przesadziła z dialogami, które, mimo, że czasem mogą wydawać się drętwe, na ogół są dobrze sformułowane i po prostu dobre. Nic ponadto. Zabolał mnie brak konkretnego punktu kulminacyjnego. Oczywiście, akcja trochę przyspiesza i dzieje się więcej, ale oczekiwałam czegoś lepszego, z większym sensem. </div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz mogę przejść do tematu bohaterów w "Nieobecnej". Jak wspominałam wcześniej historia głównej postaci w książce okazała się przodująca w całej fabule. Wspomniałam, że ma to swój plus. A jest nim sama Nora, czyli tytułowa nieobecna. Jej postać jest świetnie napisana. Pod koniec może lekko irytować, ale wydaje mi się że mógł to być nawet celowy zabieg. Na przestrzeni książki dowiadujemy się o niej wiele, ale - co uważam za wielki plus - bardzo stopniowo. Nie dostajemy na raz wszystkiego. Co chwila odkrywamy kolejną ważną część przeszłości Nory i za każdym razem zadajemy pytania związane z jej postacią. Dodatkowo jest bardzo realistyczna. Mimo, że nie jest to kolejny ideał, o których tak często czytamy, wspieramy ją w jej działaniach i ciekawią nas jej następne kroki. I tak jak w prawdziwym życiu - popełnia błędy, podejmuje dobre i złe decyzje lub po prostu wpada w kłopoty. Według mnie jej postać jest najsilniejszą częścią całej powieści. Przy temacie bohaterów chciałabym również wspomnieć o antagonistach, których działania i motywacje były wymyślone bardzo słabo. Można zauważyć spory kontrast pomiędzy postacią Nory, a resztą bohaterów - widać do napisania kogo charakteru autorka przyłożyła się najbardziej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Słowem podsumowania chciałabym napisać, iż mimo dobrze zapowiadającego się początku, ostatecznie książka nie wyróżnia się prawie niczym na tle innych powieści tego gatunku. Trochę się zawiodłam, ponieważ nie tylko silną postacią stoi książka, prawda? Koniec końców jest to dosyć przyzwoity debiut z wieloma składnymi do poprawki. Ja życzę autorce powodzenia w dalszej pracy i doskonalenia umiejętności. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja opinia: 3/6.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu <b>Harper Collins Polska</b>! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! ;)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-19409629626783249782017-10-26T10:42:00.003-07:002017-10-26T11:07:09.771-07:00"#Niewidzialna" Sharon Huss Roat.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Witam Was po kolejnej małej przerwie - brak czasu nawet na czytanie! Ale! Jestem i nie odpuszczam sobie pracy tutaj! :) Dziś mam dla Was recenzję w formie pięciu powodów, dla których warto przeczytać... <b>#Niewidzialną Sharon Huss Roat</b>! Zapraszam! :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCPhKKeOZuwCi9mLKkhDdASWsUhpWEowj4LKrQAiTGUI3y4VqL1fZ1JTkxGKMJgRlOLwj4hjjRt-noluaP3rxfIVfJ0ti_kf-M9EDjZL4ivC9WfTtFq0_3WQ-KyjY1426XYMdfuqzceRo/s1600/20171026_183833.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1010" data-original-width="1495" height="216" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCPhKKeOZuwCi9mLKkhDdASWsUhpWEowj4LKrQAiTGUI3y4VqL1fZ1JTkxGKMJgRlOLwj4hjjRt-noluaP3rxfIVfJ0ti_kf-M9EDjZL4ivC9WfTtFq0_3WQ-KyjY1426XYMdfuqzceRo/s320/20171026_183833.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Autor: Sharon Huss Roat.<br />
Wydawnictwo: HarperCollins Polska.<br />
Strony: 336.<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Offline Vicky Decker nie rzuca się w oczy. Jest przeciętna, chorobliwie nieśmiała, nie ma znajomych. Czuje się samotna. Jako @Observi jest duszą towarzystwa. Wrzuca zdjęcia z imprez, kolorowe
stories, na których jest roześmiana, wśród znanych ludzi. Ma coraz
więcej followersów, zbiera tysiące lajków i komentarzy. Na Instagramie jest gwiazdą, po raz pierwszy w życiu. W końcu może być tym, kim chce. Fikcyjny profil dopracowuje w każdym szczególe. Uświadamia sobie, że
mogłaby spędzić resztę życia, nie wychodząc z pokoju. Im bardziej jest
popularna jako @Observi, tym lepiej rozumie, że w realnym świecie roi
się od ludzi, którzy są równie #samotni i #niezauważani jak ona. By pomóc im i sobie, musi pokazać światu swoją prawdziwą twarz. Czy
zdobędzie się na odwagę i zacznie żyć naprawdę? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: xx-small;">(Źródło: lubimyczytac.pl) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5 powodów, by przeczytać #Niewidzialną:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#1. Nietuzinkowy pomysł.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Najważniejszy motyw książki jest bardzo rzadko spotykany, więc autorka trafiła w sedno. Potrzebujemy tego - zwłaszcza w literaturze dla młodzieży. Pani Roat potrafiła jednak w #Niewidzialnej zawrzeć o wiele więcej niż tylko problem aspołeczności. Pojawiają się tutaj tak ważne tematy jak relacje rodzinne, internet w życiu ludzi oraz obraz współczesnych nastolatków. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2. Świetnie napisana historia.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Choć na przestrzeni książki akcja nie rwie do przodu jak galopujący koń, to ciągle coś się dzieje. Autorka potrafiła zainteresować nie tylko samymi wydarzeniami czy ważnym tematem, ale także ciekawymi przemyśleniami bohaterki, czy bardzo przystępnym stylem pisania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3. Problem aspołeczności, lęku społecznego. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Najważniejszy aspekt książki - autorka poradziła sobie z nim śpiewająco. Zdawała sobie sprawę jak znaczący, ale i trochę zaniedbywany jest ten problem. Zrobiła wszystko, by jak najlepiej odwzorować sytuacje głównej bohaterki. Otwiera oczy na to, co zazwyczaj dzieje się tuż obok nas, ale nie chcemy lub nie widzimy tego. Także wkomponowanie w ten temat social mediów było bardzo dobrym krokiem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#4. Bohaterowie.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Postaci w książce #Niewidzialna są bardzo dobrze zarysowane. Chyba nie muszę wspominać o głównej bohaterce, która góruje nad resztą. Zdaję sobie sprawę z tego, że Vicky była ciężką do rozpisania postacią. Autorka stworzyła niemal realne odwzorowanie nastolatki, borykającej się z danym problemem. Reszta z nich - od opiekuńczej, pragnącej idealnego życia dla swojej córki, matki, przez zabawnego Marvo, do przecudnego w swojej normalności Liptona, także ode mnie dostają same plusy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#5. Zakończenie.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zakończenie jest swoistym morałem, wypełnionym nadzieją. Mimo, że można je przewidzieć, ciekawość nie odpuszcza aż do ostatniej strony. Jest coś w tej książce co sprawia, że myślę o niej często i ciepło. Daje mi ona pewną nadzieję, że coś się zmieni, że zaczniemy zauważać tych, którzy chcą być zauważeni! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 5/6 z ogromnym uśmiechem! :)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska.</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
___________________________________________________</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDDImrMDnU-mL9RAjddUmME0717UNQbg4MPhvTaPAIfaTaZAlB6dQiZSpmeFsUdH0JE11_6cTu9vL82yGURAu-9C2aXIkODJTNjUhkJyYsh0Iz964SCR4xAfkJQ5UqEaFhqHVYituMnxY/s1600/gdy-tu-trafisz_banner_560x500.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="560" height="285" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDDImrMDnU-mL9RAjddUmME0717UNQbg4MPhvTaPAIfaTaZAlB6dQiZSpmeFsUdH0JE11_6cTu9vL82yGURAu-9C2aXIkODJTNjUhkJyYsh0Iz964SCR4xAfkJQ5UqEaFhqHVYituMnxY/s320/gdy-tu-trafisz_banner_560x500.png" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Wczoraj premierę miała książka "GDY TU DOTRZESZ" Rebecci Stead! Ja już dwukrotnie recenzowałam dla Was książki tej autorki, za każdym razem oceniając je bardzo wysoko! Przed Wami trzecia książka nowej gwiazdy young adult! </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"> </span></div>
<div class="MsoNormal">
Miranda wiedzie z pozoru bezpieczne i spokojne
życie zwykłej nastolatki, aż pewnego dnia jej świat wywraca się do góry
nogami. Jej najlepszy przyjaciel Sal bez powodu obrywa na ulicy od
nieznajomego chłopaka i zupełnie się od niej odsuwa. Zapasowy klucz do
mieszkania, który jej mama chowa „na wszelki wypadek”, zostaje
skradziony. A potem Miranda zaczyna otrzymywać dziwne liściki. </div>
<div class="MsoNormal">
„Zjawię się, żeby uratować życie Twojemu przyjacielowi i sobie. Proszę Cię o dwie przysługi. Po pierwsze, musisz do mnie napisać list”. </div>
<div class="MsoNormal">
Miranda
nie wie, co robić. Łatwo byłoby zignorować pokręcone wiadomości, gdyby
nie to, że ich autor wie rzeczy, o których nikt nie powinien wiedzieć, i
z niesamowitą dokładnością przewiduje przyszłość. Jeśli tak, to Miranda
ma jeszcze większy problem, ponieważ listy mówią, że ktoś ma umrzeć.
Dziewczyna liczy na to, że będzie w stanie ostrzec tę osobę. Kiedy
dostaje ostatni list, wydaje się, że może być już za późno na ratunek. </div>
<div class="MsoNormal">
„Gdy
tu dotrzesz” to wspaniała uczta literacka dla młodych czytelników.
Rebecca Stead umiejętnie łączy filozoficzne rozważania nad sensem życia i
podróżami w czasie ze zwykłymi sprawami życia codziennego, dojrzewania i
przyjaźni. Z pozoru oderwane od siebie wątki łączą się konsekwentnie w logiczną układankę, utrzymując napięcie i prowadząc czytelnika do zaskakującego finału. </div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Ja już teraz polecam i zachęcam do zapoznania się z treścią, a moja opinia pojawi się już niedługo! :)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"> ________________________________</span></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-31366893043906905332017-10-04T12:23:00.001-07:002017-10-04T12:24:53.553-07:00"Alcatraz Kontra Bibliotekarze: Kości Skryby" Brandon Sanderson. <div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To znów ja i po raz kolejny z <b>Brandonem Sandersonem</b>! I zgadnijcie co! Znów będę go chwalić! Przed Wami moja opinia o książce <b>"Alcatraz Kontra Bibliotekarze: Kości Skryby"</b> - wyjątkowo krótko, ale po co dłużej skoro nie ma na co narzekać? :p</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeeEwQgRvEMRRhYvKPsWaJGLY0MpfVwmcSvVqhVLoNG51s9kSJoJkxkQ2jLbgZgDS6EXNhCXepKQ0kgQstk1qDbzRPqqOedqv2Kd74wZ9wfDv2fjFoi_YGZV7mie-tPW9A0rK4lQd3YiM/s1600/20170903_155452.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1593" data-original-width="1152" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeeEwQgRvEMRRhYvKPsWaJGLY0MpfVwmcSvVqhVLoNG51s9kSJoJkxkQ2jLbgZgDS6EXNhCXepKQ0kgQstk1qDbzRPqqOedqv2Kd74wZ9wfDv2fjFoi_YGZV7mie-tPW9A0rK4lQd3YiM/s320/20170903_155452.jpg" width="231" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autor: Brandon Sanderson.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 315.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Alcatraz Smedry wraca w wielkim stylu. Infiltruje Bibliotekę
Aleksandryjską, która bynajmniej nie została zniszczona i jest jednym z
najniebezpieczniejszych miejsc na ziemi, szuka swojego ojca, który
jednak wcale nie umarł, i odkrywa dziwny złoty sarkofag, w którym może
znajdować się klucz do jego zdumiewającego talentu do psucia różnych
rzeczy. Aha, jest przy nim jego najlepsza przyjaciółka Bastylia – po to,
by spuścić manto mrocznym Bibliotekarzom, ma się rozumieć. A walczyć przyjdzie im z najstraszniejszymi spośród Bibliotekarzy: tajną sektą złodziei dusz, Skrybami. Czy Alcatraz i jego przyjaciele zdołają uratować dziadka Smedry’ego i ujść z życiem? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sanderson uczynił to po raz kolejny! Druga część znów śmieszy i czaruje od pierwszej strony. Ciągle zaskakuje i intryguje, mimo, że po poprzednim tomie serii już wiemy czego się spodziewać. Akcja toczy się dalej, ale narrator - który jest strasznie nietypowy, przez co bardzo ciekawy - krótko przypomina czytelnikowi wszystko co wydarzyło się wcześniej. A przy tym mistrzowsko wprowadza mylące wątki, kręci i zwodzi. Cecha charakterystyczna tej serii? Brak schematów. Kiedy myślimy o współczesnych książkach dla młodzieży, z marszu możemy wymienić kilka lub kilkanaście motywów, wątków i archetypów postaci, które za każdym razem się w nich znajdują. Ale nie tutaj! Wszystko jest odwrócone. Dla mnie był to mały szok, ponieważ nic nie zgadzało się z tym o czym czytałam wcześniej. Ale właśnie to jest ogromna zaleta - wyjątkowość i niepowtarzalność. Nareszcie! Postaci nie da się nie lubić! Są przerysowane, ale w taki sposób, że każda z nich jest po prostu sympatycznym, wartym naszego wsparcia bohaterem. Dodatkowo pojawiły się nowe postaci, które zachwycają pod każdym względem. Zakończenie drugiej części nie pozwala na nie dokończenie serii. Od razu po premierze trzeba będzie zaopatrzyć się w swój egzemplarz! :p</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 5/6. :)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :) </b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-78582653058013440402017-10-04T11:46:00.001-07:002017-10-04T11:46:56.496-07:00"Indeks Szczęścia Juniper Lemon" Julie Israel.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Witam Was znów z kolejną recenzją. Tym razem nie jest tak krytycznie jak w poprzednim poście - po tej książce będę miała wyłącznie dobre wspomnienia! :) Nie przedłużając, zapraszam Was na recenzję książki <b>Julie Israel</b> - <b>"Indeks Szczęścia Juniper Lemon"</b>!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH9IxqgY4DWZshQ7_JITC0MRGDPdFqx7hqlCk4rXH2bQyiSl7bloMcRwSxr1CkCzpwyOBGAKbjGahsl_aRmmClyr6Q3ZCXAZAotc3kpMc2B8josOKqlyrS53cvyCYpskdtMnEX39ww0js/s1600/20170804_173602.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH9IxqgY4DWZshQ7_JITC0MRGDPdFqx7hqlCk4rXH2bQyiSl7bloMcRwSxr1CkCzpwyOBGAKbjGahsl_aRmmClyr6Q3ZCXAZAotc3kpMc2B8josOKqlyrS53cvyCYpskdtMnEX39ww0js/s320/20170804_173602.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autor: Julie Israel.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 369.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Pewnego dnia Juniper odkrywa list siostry napisany w dniu wypadku. List,
w którym Cam zrywa z tajemniczym „Ty”. Juniper jest w szoku – nic nie
wiedziała o związku siostry i ziejąca dziura w jej sercu wydaje się
jeszcze większa: kim tak naprawdę była Cam? Postanawia się tego
dowiedzieć, odkryć tożsamość adresata i dostarczyć mu list. Ale wtedy coś gubi. Drobiazg, niewielką kartkę. Jedną z wielu, na
których codziennie notuje swój prywatny poziom szczęścia i katalog
własnych „wzlotów i upadków dnia”. A ta fiszka jest wyjątkowa: zawiera
tajemnicę, o której nikt nie może się dowiedzieć.</b><span style="font-size: x-small;"> (źródło: lubimyczytac.pl)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po przeczytaniu "Indeksu Szczęścia Juniper Lemon" okazuje się, że śliczna okładka to nie jedyny powód, by sięgnąć po tę książkę. Ja byłam zaskoczona, ponieważ nie liczyłam na tak dobrą młodzieżówkę. Spodziewałam się powielania każdej innej, wcześniej czytanej książki o tej tematyce. Jakże się ucieszyłam, że było inaczej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Historia zaczyna się bardzo spokojnie. Już od początku styl pisania autorki jest bardzo przystępny, czyta się szybko i przyjemnie. Historia ciekawi od pierwszych stron i wciąga bez końca. Od początku okraszona jest sporą dawką humoru, ale i - co ważniejsze - tajemniczości. Właściwie aż do ostatniej strony nie wiemy wszystkiego - ciągle pojawiają się odpowiedzi, ale razem z nimi kolejne pytania. To niesamowicie motywuje do przewracania kolejnych rozdziałów. </div>
<div style="text-align: justify;">
Fajne w całej historii jest to, że - oczywiście - mamy głównych bohaterów, ale przedstawione są również aktualne problemy reszty postaci. Autorka nie skupia się tylko do pojedynczych jednostkach, ale rozbudowuje fabułę na podstawie wielu zbiorczych informacji, które się ze sobą łączą w większą całość. W historię wpleciony jest też mały wątek sztuki, który jak dla mnie świetnie uzupełnia niedociągnięcia książki. Ale co dla mnie okazało się jeszcze ważniejsze, było przedstawienie obrazu rodziny i jej funkcjonowania po stracie jednego z jej członków. Sama niedawno przeżyłam coś takiego i czytając "Indeks..." zauważyłam, że autorka nad wyraz prawdziwie odwzorowała zachowania poszczególnych osób, rozmowy i zmiany po tragedii. Ogromny plus, ponieważ jest tego mało, prawie wcale, a w literaturze młodzieżowej już w ogóle. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o bohaterów - szczególnie moją uwagę przyciągnęła tytułowa bohaterka Juniper Lemon. Odnalazłam w niej kawałek siebie. Sama jej sytuacja, ale i zachowania, przemyślenia - to wszystko sprawiło, że stała mi się ona bardzo bliska, niemal jak prawdziwa osoba. Na wyróżnienie zasługuje również postać Branda - zagadkowy chłopak, którego działania zostawiają po sobie masę pytań bez odpowiedzi. Wykreowany w ciekawy sposób - nie przerysowany, ale bardzo charakterystyczny. Oczywiście pozostali bohaterowie nie ustępują wymienionej wyżej dwójce. Cóż mogę powiedzieć? Dobra robota, pani Israel. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zakończenie książki jest bardzo dobre. Wydaje się bardzo realistyczne, mimo, że jest trochę zbyt cukierkowe. Jednak wyjaśnienie wszystkich tajemnic, motywacji postaci i komplikacji było rozegrane bardzo mądrze, sensownie. Strasznie dobrze mi się ją czytało, ponieważ mogłam w pewien sposób utożsamić się z postaciami, ale i po prostu dobrze się przy niej bawiłam. Na pewno będę ją dobrze wspominać. Na długo nie wypadnie mi z pamięci. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 5/6. :)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-50199340067856649022017-09-19T11:04:00.000-07:002017-09-19T11:15:04.943-07:00"Liberty. Jak Zostałam Szpiegiem" Andrea Portes.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry! </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś jestem tutaj z bardzo nieprzychylną opinią na temat książki <b>"Liberty. Jak Zostałam Szpiegiem" </b>autorstwa <b>Andrei Portes</b>. No cóż, nie zawsze wszystko się udaje. Niestety. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoWpS1RML610ndyH_KtZln5lyjg4HfLk2NbQjsWbaHXHO3O04P4qX1mIfRShXnk0_vfyG0B0X6tIfRsT5EkKvGVY2AWMGOfiAwqN-PZe5LLiaJ6GNeh2t3ba9SBl8hW2s2hm4CDeXNfZs/s1600/20170919_131752.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="909" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoWpS1RML610ndyH_KtZln5lyjg4HfLk2NbQjsWbaHXHO3O04P4qX1mIfRShXnk0_vfyG0B0X6tIfRsT5EkKvGVY2AWMGOfiAwqN-PZe5LLiaJ6GNeh2t3ba9SBl8hW2s2hm4CDeXNfZs/s320/20170919_131752.jpg" width="181" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #444444;">Autor: Andrea Portes.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #444444;">Wydawnictwo: Harper Collins Polska.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #444444;">Strony: 318.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #444444;"><b>Po raz ostatni widziano moich rodziców podczas strzelaniny na
turecko-syryjskiej granicy, potem zaginął po nich ślad. Próbowali
walczyć ze złem i zadbali, bym i ja chciała naprawiać świat. Dlatego gdy
pewnego dnia do restauracji weszło dwóch uzbrojonych facetów, zamiast
siedzieć cicho, zaczęłam działać. Szybko ich unieszkodliwiłam i
zapomniałam o sprawie, niestety ktoś obejrzał nagranie z monitoringu.
Zwróciłam na siebie uwagę służb specjalnych, które zaproponowały mi
układ – misja w Moskwie w zamian za informacje o rodzicach. I oto stoję oszołomiona na placu Czerwonym i zastanawiam się, jak w tym
wielkim mieście znajdę hakera, którego szuka kilka wywiadów i rosyjska
mafia. Jeśli to czytacie, trzymajcie za mnie kciuki.<br />
Paige Nolan, od dzisiaj agentka Liberty.</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #444444;">Pomysł na "Liberty" trochę mnie zaintrygował, ale nie oczekiwałam zbyt wiele. Mimo i tak niskich przewidywań książka zawiodła... na każdym polu. Już bardzo, bardzo dawno nie byłam tak zła na książkę j</span><span style="color: #444444;">ak teraz. A szkoda, bo myślałam, że będzie to po prostu przyjemne czytadełko na jeden wieczór... </span><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
Po pierwszych 5 rozdziałach byłam całkiem pozytywnie nastawiona do książki.
Wiedziałam, że nie będzie to nic wybitnego, ale była znośna. Szybko się ją
czytało, choć styl przeprowadzenia narracji troszkę męczył. Była zabawna i
nawet potrafiła zaciekawić. I nagle boom! Totalna klapa.<br />
<div style="text-align: justify;">
Im dłużej czytałam - tym więcej błędów
wyszukiwałam - tym było gorzej. Od języka, który jak na taką bohaterkę był
stanowczo za wygórowany - bo jaka bohaterka literacka w tym wieku, wchodząc za
każdym razem do jakiegokolwiek pokoju nazywa każdy materiał, mebel czy wzór -
już bez przesady - do akcji, która niby była, ale bardzo nijaka. Fabuła
ograniczała się do głównego wątku, o którym później, dziwnych, nie wiadomo skąd
wynikających, sytuacji oraz okropnego opisywania związku bohaterki z trzema
chłopakami - no, czterema. Zauważyłam, że kiedy autorka nie miała pomysłu na
dalsze wydarzenia, wypełniała wszelkie luki fabularne sytuacjami, które nie
miały sensu i strasznie irytowały. Było to bardzo męczące, a ja podczas
czytanie nie marzyłam o niczym innym jak tylko skończeniu tej książki i
zamknięciu jej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wracając do głównego wątku, jakim było
poszukiwanie rodziców głównej bohaterki - co? Na przestrzeni całej książki,
Paige wspomniała o tym kilka razy (za każdym razem żaliła się jak jej ciężko z
faktem, że jej rodzice zaginęli), podjęła jedną decyzję, która w jakiś sposób
miała ją doprowadzić do odnalezienia ich i... to by było na tyle. Sprawa ta nie
została wcale wyjaśniona, pozostawiona sama sobie. W opisie zaznaczone jest, że
powinno się sporo dziać w związku z zaangażowaniem wywiadów oraz mafii. Nie
liczcie na to. Cztery, może pięć scen z udziałem rosyjskiej mafii - czyli
'groźne' zebrania 'groźnych' bandytów - trochę wspominania o wywiadach i znów
to wszystko. Trochę więcej było ich w zakończeniu. O zgrozo! To zakończenie...
gdzie absurd, gonił absurd. Podczas czytania nie wierzyłam, że to wszystko
dzieje się naprawdę. Chyba muszę pogratulować sporej wyobraźni autorce,
naprawdę. Co gorsza ostatni rozdział wskazuje na powstanie kolejnych części.
Proszę nie!</div>
<div style="text-align: justify;">
Przejdźmy do postaci. Główna postać stała się
jedną z najbardziej znienawidzonych bohaterek literackich w ogóle. Dziewczyna
okazała się infantylna, dziecinna, a przy tym nad wyraz wulgarna i 'dorosła'
(doświadczenia w piciu alkoholu, seksie itp., w wieku 17 lat, można by naprawdę
'pozazdrościć'...). Kreowana jest na wysportowaną, biegłą w kilku językach i
bardzo inteligentną dziewczynę, a jest po prostu denerwująca, wybredna, cwana i
niezbyt bystra, skoro nie wie, że nazwa 'koszykówka' odnosi się do - uwaga,
cytat (!) - "...wrzucania pomarańczowej, nadmuchanej kuli do metalowej
obręczy...". Serio? O reszcie postaci nie mam co wspominać, bo wcale nie
jest lepiej. Mały plusik mogę postawić przy bohaterze, który okazuje się
najbardziej trzeźwo myślący i nie zważający na głupie postępowanie Paige. Mowa
o Maddenie - mimo, że brakowało mu sporo do ideału, to jednak był najlepszym
punktem całej książki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wiele nawiązań do - kultowych już - dzieł
popkultury nie podniosło poziomu "Liberty". Niestety książka zawiodła
na całej linii. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak źle. Jestem strasznie,
ale to strasznie zła na autorkę, bo mogła tak wiele wątków i postaci
poprowadzić w inny sposób... Całość mogę podsumować jako podrasowane
opowiadanie, które zanim zostało książką powinno być wiele razy zmodyfikowane.
Trudno, już nic nie zmienię. Żyję dalej - z nadzieją, że szybko zapomnę o
"Liberty".</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Moja ocena: 1,5/6. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
_______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div align="center" style="text-align: center;">
<span style="font-size: 18.0pt;">Za
możliwość zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska!
:) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
_______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do następnego, Marta! </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
</div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-1126115379156943392017-09-15T11:19:00.002-07:002017-09-15T11:19:23.318-07:00"Lato Eden" Liz Flanagan<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś mam dla Was recenzję książki, która swoim opisem strasznie przypominała mi inną. Mowa o <b>"Lacie Eden"</b> autorstwa <b>Liz Flanagan</b>!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2nBlMXTG35ZC6Te1HXs-Biz1DyJb6vlON5P9s-vkqZHtaSdhN3wBtoCjAsnGSJYoteT-fTkjyB8DBWyDPya1gowew_3RUMO0iPZsmQgVs2eVm_lzNg8oVyz8DoyjFYVffLywOjS45jzg/s1600/20170903_155333.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1004" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2nBlMXTG35ZC6Te1HXs-Biz1DyJb6vlON5P9s-vkqZHtaSdhN3wBtoCjAsnGSJYoteT-fTkjyB8DBWyDPya1gowew_3RUMO0iPZsmQgVs2eVm_lzNg8oVyz8DoyjFYVffLywOjS45jzg/s320/20170903_155333.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Liz Flanagan.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 305.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ten dzień zaczął się normalnie. Wstałam, zrobiłam sobie kreski
eyelinerem, naciągnęłam rękawy na tatuaże i poszłam do szkoły.Brzmi
znajomo? Wkrótce jednak okazało się, że to nie będzie zwykły dzień. Nieśmiała gotka Jess i śliczna, uwielbiana przez wszystkich Eden są
niemal nierozłączne. Wiedzą o sobie wszystko. Nagle Eden znika, a Jess
wie, że musi ją odnaleźć. Postanawia poszukać wskazówek, idąc śladami
spędzonego wspólnie lata, podczas którego wiele się w życiu przyjaciółek
zmieniło. Ta wycieczka w przeszłość zmusza Jess do przyjrzenia się z
bliska wielu tajemnicom: sekretom, które Eden ukrywała przed nią, ale
też sprawom, które sama zataiła przed Eden. Do Jess dociera, że chyba
jednak nie znają się tak dobrze, jak jej się wydawało Przed Jess coraz więcej znaków zapytania, a zegar tyka prawdopodobieństwo odnalezienia Eden żywej spada z minuty na minutę. Czy zdąży na czas? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na początku byłam prawie pewna, że dostanę to samo, co w swojej książce "Odkąd Cię Nie Ma" zaoferowała mi Morgan Matson. Na szczęście okazało się, że i w wcześniej wymienionej i w "Lato Eden" autorki podążyły w dwie różne strony z wspólnego punktu wyjścia. Oczywiście, jest pomiędzy nimi sporo podobieństw, ale i różnic. Niestety książka pani Flanagan nie spodobała mi się tak ja tak pani Matson.<br />
Wszystko wydaje się tutaj dobrze rozegrane. Fabuła jest bardzo dobrze poprowadzona - spójna i mało wymagająca od czytelnik - z małym wyjątkiem, o którym później. "Lato Eden" bardzo szybko się czyta, a akcja książki, która dzieje się na przestrzeni czasowej jednego dnia, nie nuży. Mimo, iż jest to opis 24 godzin wyjętych z życia pewnej nastolatki, historia jest bardzo rozbudowana i nie naciągana. Dzieje się sporo, ale wszystko się ze sobą łączy i nie powoduje dezorientacji u czytelnika. Ten nie jest zmuszony do częstego wracania do poprzednich rozdziałów, by przypomnieć sobie jakiś szczegół.<br />
Może tak nie wydaje po przeczytaniu opisu, lecz w "Lacie Eden" przedstawione są bardzo ważne tematy. Pojawiają się wątki depresji, uzależnień czy zazdrości. Z jednej strony książka opowiada o poszukiwaniu zaginionej Eden, ale z drugiej przedstawia całą historię dziewczyny od podszewki. Wszystkie tajemnice i sekrety wychodzą na jaw. Wszystko okay, ale z jednej strony za mało czasu jest poświęcone tym tematom, co wychodzi na korzyść - o zgrozo - wątkowi miłosnemu... Według mnie najważniejsza część książki, jest trochę pominięta, potraktowana na sucho.<br />
Wracając do wątku miłosnego. To jest ten moment, kiedy zaczynam się złościć na autorkę. Dlaczego pozwoliła sobie na tak dziwne i nierealne zakończenie tego motywu? Nie wiem. Zapowiadało się nawet nieźle. Było, hm, w porządku? Potem pani Flanagan zaczęła kombinować. Jakby 'podrasować' tą miłosną kwestię, jakby bardziej ją rozkręcić? Niestety poszła w złym kierunku. Wszystko stało się strasznie naciągana, a ja podczas czytania w głowie miałam jedno wielkie 'CO?'. <br />
Autorce udało się stworzyć nastrój tajemniczości - szczególnie na początku. Przez to czytelnikowi w głowie rodzi się sporo pytań. To powoduje, że lepiej się czyta, ciekawość jest ogromna. Ale skoro są pytania to i są odpowiedzi, ale podane w bardzo ciekawy sposób. Wiele z niewiadomych wyjaśnia się za pomocą retrospekcji, która splątane są z wydarzeniami teraźniejszymi. Dla mnie osobiście, ukazywanie przeszłości w formie retrospekcji jest bardzo fajnym pomysłem, zawsze to do mnie przemawia!<br />
Jeśli chodzi o bohaterów jestem nastawiona bardzo neutralnie. Poznałam postacie napisane całkiem dobrze, ale i strasznie irytujące. Zacznijmy od Jess, głównej bohaterki, w której - szczególnie na początku - mogłam odnaleźć część siebie. Jednak z czasem jej postać była rozpisana coraz gorzej. Liam przez sporą część książki był dla mnie zagadką. Jego postać intrygowała i wydawała się mieć słuszne powody swojego postępowania. Jedynym minusem było zaangażowanie postaci w wątek miłosny. Eden, która jest sprawcą całego zamieszania, to bohaterka strasznie infantylna, denerwująca i nieodpowiedzialna. Wiem, że autorka chciała przedstawić postawę młodej dziewczyny w trudnej sytuacji, ale nie udało jej się to. Zamiast ją wspierać, odbiorca nie ma ochoty czytać o jej dziwnych pomysłach. Powody jej postępowania wpędzają w irytacje. Mimo, że miały być one poważnie i wywrzeć wrażenie - to nie działa. Nie jest to dobrze rozpisany wątek. <br />
Zakończenie totalnie zwaliło mnie w odmęty absurdu. Napisane, jakby na kolanie, zamknięcie tej historii w pewnym stopniu nawet mnie zdenerwowało. Ta książka powinna być potraktowana poważniej, przede wszystkim, przez samą autorkę. Jestem pewna, że gdyby wątek miłosnegy został usunięty była by to naprawdę dobra historia. Są tutaj zalety, ale jest też sporo wad. Oczekiwałam czegoś lepszego. Dobry przykład na potwierdzenie reguły - nie osądzaj książki po okładce!<br />
<br />
<b>Moja ocena: (naciągane) 3-/6.</b><br />
<br />
________________________<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI! :)</span></div>
<br />
________________________<br />
<br />
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-48031404382841436782017-09-03T07:59:00.001-07:002017-09-03T07:59:30.906-07:00"Kłamca i Szpieg" Rebecca Stead.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Znów na jakiś czas zniknęłam, ale wydarzyło się sporo niekoniecznie dobrych rzeczy w moim życiu i musiałam wszystko jakoś sobie pokładać. Teraz już tutaj jestem i może teraz uda mi się wrócić do niegdysiejszej systematyczności. :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Wracam z recenzją książki, którą polubiłam jeszcze przed jej przeczytaniem. Trochę się bałam, że przez to książka mi się nie spodoba... Ale autorka to <b>Rebecca Stead</b>, więc moje obawy się nie sprawdziły. Po pierwszej książce aktorki - "Całkiem Obcy Człowiek" - sięgnęłam po kolejną i się nie zawiodłam. Czas na moje przemyślenia o <b>"Kłamcy i Szpiegu"</b>!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpoFUyrx1UvFQrcbHQa4meEOs0wEh2BCTsIRgMG_VUBmL0fQDz8sUg76QzegS0r9zz8LHhhyu2MJWlG7MY179FimvpM38odVmWiM5REnp3CxWTNRctabc_rUn7x2noVF-Il4K34GHIF-8/s1600/20170903_154903.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="967" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpoFUyrx1UvFQrcbHQa4meEOs0wEh2BCTsIRgMG_VUBmL0fQDz8sUg76QzegS0r9zz8LHhhyu2MJWlG7MY179FimvpM38odVmWiM5REnp3CxWTNRctabc_rUn7x2noVF-Il4K34GHIF-8/s320/20170903_154903.jpg" width="193" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Rebecca Stead.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 192.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Gdy Georges wprowadza się do bloku na Brooklynie, poznaje Safera
odludka, wielbiciela kawy i szpiega. Georges dobrze się czuje w
towarzystwie ciut ekscentrycznej rodziny Safera. Zapomina przy nich o
kłopotach: że tata stracił pracę, musieli się przeprowadzić, a mama
zaczęła brać dodatkowe dyżury w szpitalu. W szkole też nie jest łatwo
Georges znalazł się na celowniku Dallasa, specjalisty od wyszukiwania u
innych słabych miejsc. Pierwsza misja szpiegowska? Tropienie tajemniczego Iksa. W miarę postępu
śledztwa, kiedy Safer stawia coraz to nowsze wymagania, Georges zaczyna
się zastanawiać, co jest prawdą, a co nie, i co to wszystko jest za
gra.<br />
A w co gra ON sam? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy po raz pierwszy wzięłam do ręki "Kłamcę i Szpiega" poczułam rozczarowanie. Tak mało stron? Serio? Ale potem pomyślałam sobie, że autorka jest naprawdę bardzo zdolna i książka może mieć bogate wnętrze, mimo, że nie jest grubsza. I tak też było. Spodobało mi się wszystko, tak jak przy moim poprzednim spotkaniem z autorką. </div>
<div style="text-align: justify;">
"Kłamca i Szpieg" to słodko-gorzka pozycja z ciekawą fabułą, która jest spójna i sensowna. Nie pozwala oderwać się od lektury, zaskakuje i zachwyca zarysowaniem świata przedstawionego. Autorka bardzo dobrze poradziła sobie z zobrazowaniem rzeczywistości otaczającej bohaterów. Jest ona niezwykle realna, jakby książka była opisem faktycznych wydarzeń. </div>
<div style="text-align: justify;">
Co po raz kolejny urzekło mnie w książce pani Stead, to 'drugie dno'. Nie jest to kolejna zwykła młodzieżówka, która tylko w małym stopniu zahacza o poważniejsze tematy. Wszystko jest owiane sporą dawką tajemnicy, przez co rozdziały są ciekawsze i lepiej się je czyta. Zakończenie, które według mnie jest bardzo trudne do przewidzenia, trafia w samo sedno sprawy. To nie jest kolejny zmyślny problem, jakaś głupotka. Przedstawione wydarzenia wydają się nad wyraz prawdziwe i szczere. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ciekawym zabiegiem jest sprytne wielokrotne mylenie czytelnika oraz ukryte wskazówki. Autora wplata w historię małe szczegóły, które z pozoru nic nie znaczą. Po przeczytaniu całej książki wszystko składa się w spójną i inteligentną całość. Niesamowite było to, iż pani Stead udało się ukryć wszystkie te wskazówki tak, aby czytelnik nie zwrócił na nie zbyt dużej uwagi. Przez to zakończenie wywiera ogromne wrażenie i budzi sporo emocji. </div>
<div style="text-align: justify;">
Bohaterowie w "Kłamcy i Szpiegu" to ogromna zaleta. Postaci są zarysowane w bardzo realistyczny sposób. Czytając o Georgesie oraz Saferze czułam się jakby były to prawdziwe osoby. Czytałam o ich przygodach i miałam wrażenie jakby mieszkali oni w domu obok, jakbym spotykała ich każdego dnia w szkole czy gdzieś na mieście. Każda, nawet drugo- czy trzecioplanowa, postać jest nad wymiar autentyczna, charyzmatyczna oraz specyficzna. Każdej z nich, a szczególnie głównej, gorąco kibicujemy i razem z nią odkrywamy tajemnice, przeżywamy kolejne wydarzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
W książce poruszone są tematy relacji rodzinnych, przyjaźni oraz - co wydaje mi się być bardzo ważne - problemów z naszymi lękami. To ostatnie jest szczególnie ważnym aspektem i częścią całej książki. Cieszę się, że autorka postawiła na tak mało spotykany, ale ważny wątek.</div>
<div style="text-align: justify;">
Słowem podsumowania muszę napisać, iż jest to naprawdę genialna młodzieżówka. Mało schematyczna, wciągająca i budząca sporo emocji. Jej jedynym minusem jest to, że jest naprawdę krótka. W dziełach pani Stead mogłabym zaczytywać się cały czas. Za każdym razem nie chcę kończyć jej książek, a już szczególnie kiedy są tak cieniutkie... Ale cóż na to poradzić. Teraz pozostało mi tylko czekać na kolejne książki autorki! :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 5.5/6 z ogromnym serduchem! <3</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
_________________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania "Kłamcy i Szpiega" serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
_________________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-82652963428408837102017-08-04T15:17:00.003-07:002017-08-04T15:22:27.148-07:00"Pierworodna" Tosca Lee.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś przyszedł czas na recenzję kontynuacji "Potomków" <b>Toscy Lee,</b> czyli wyczekiwanej przeze mnie <b>"Pierworodnej"</b>. Niestety drugi tom mnie rozczarował... Przekonajcie się dlaczego! :o</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik-_HvfhVKmrkxf2UOX88Z5QltWpsrZWfI7qsl8dd7_dPQXLgyZcX6qua5znZc32gjP9xDEuUhReiwjuyxjPqLo-msXu-vYbco99L6Oa2jVwSY2XkudUgdj4-H7URSmFy6-yj-kWYs4JE/s1600/20170630_130749.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="881" data-original-width="1600" height="176" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik-_HvfhVKmrkxf2UOX88Z5QltWpsrZWfI7qsl8dd7_dPQXLgyZcX6qua5znZc32gjP9xDEuUhReiwjuyxjPqLo-msXu-vYbco99L6Oa2jVwSY2XkudUgdj4-H7URSmFy6-yj-kWYs4JE/s320/20170630_130749.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autor: Tosca Lee.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 376.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nagle, w jednej chwili, powraca cała przeszłość Audry. Wymazane na jej
własne życzenie wspomnienia zostały jej zwrócone. Wreszcie Audra wie,
dlaczego to zrobiła – by uratować córeczkę. Teraz musi znaleźć swojego największego wroga, Historyka, i położyć kres
trwającej od wieków wojnie między Potomkami a Dziedzicami – raz na
zawsze. Ale najpierw musi uratować swojego męża Lukę, który jest
więziony przez Dziedziców. Nie jest to proste, a sprawy komplikują się
dodatkowo, ponieważ Audra działa poza prawem. Nie ułatwia zadania także
fakt, że kobieta zmaga się z rosnącą potęga swej mocy i jej bolesnymi
skutkami ubocznymi. Kiedy podła zdrada krzyżuje jej plany, Audra nie wie, komu ufać. Z
pomocą mnicha heretyka, sprawdzonych przyjaciół i hakera Błazna szuka
sposobu, aby pokonać Dziedziców i uratować pozostałych Potomków.
Ostateczna konfrontacja z zaskakującym i nieubłaganym obrotem spraw
będzie śmiertelnie niebezpiecznym sprawdzianem mocy Audry.<br />
Czy okaże się wystarczająco silna? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po zaskakująco rewelacyjnym pierwszym tomie, nie mogłam doczekać się dalszych losów bohaterów książki Toscy Lee. Nie musiałam wcale długo czekać. Nagle dostałam informacje o dacie premiery. Ucieszyłam się i z niecierpliwością czekałam na nadejście paczki, a wraz z nią kolejnego tomu. Przygotowałam się na kolejne kilkaset stron dobrej, trzymającej w napięciu i intrygującej lektury. Niestety, przeliczyłam się. "Pierworodna" nie dorównała poprzedniej części. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mogło się wydawać, że taki pomysł, którego można było rozwinąć na tak wiele sposobów, nie można popsuć. A jednak. Autorka niemal od samego początku wpadła w plątaninę schematów. Mimo, rzadko spotykanego wprowadzenia z objaśnieniem świata, wydarzeń z
poprzedniego tomu i przedstawieniem najważniejszych postaci, które zwiastowało dobrą zabawę i ciągłą akcję, coś poszło nie tak.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jednym z największych plusów było podłoże historyczne. Jest ono jasno nakreślone, ma swoje określone i ważne miejsce w fabule. To jest ta część powieści, która jest najbardziej dopracowana. Z ciekawości sprawdziłam kilka faktów, które wydawały mi się bardzo istotne. Od razu zrozumiałam jak wiele czasu pani Lee spędziła na poszukiwaniu informacji oraz ile cierpliwości i poświęcenia to od niej wymagało. Szacuneczek! Szkoda, że wszystko nie wyszło tak dobrze. </div>
<div style="text-align: justify;">
Styl autorki, tak jak poprzednio, jest bardzo przyjemny. Nie męczyłam się podczas czytania oraz szybko przeskakiwałam rozdziały. Cała historia jest angażująca, ale to nie to samo co w pierwszym tomie. Nie czułam potrzeby ciągłego czytania. Robiłam przerwy pomiędzy rozdziałami i wcale mi to nie przeszkadzało. Wszystko spowodowane jest znacznym zwolnieniem akcji. Przez sporą część książki nie dzieje się zbyt wiele. Główne wątki to mało spektakularne i ciągłe ucieczki przeplecione zwrotami akcji, które nie zawsze zaskakują. </div>
<div style="text-align: justify;">
Najbardziej emocjonującą częścią, do której pani Lee naprawdę się przyłożyła, jest samo zakończenie. Dzieje się naprawdę sporo i to właśnie wtedy nie można odłożyć książki na bok, ale po prostu czytać i czytać. Mimo to moment, w którym autorka ucięła historię jest przesłodzony, zbyt wiele wątków zakończyło się happyendem. Nie zapada w pamięć i przy okazji czytania następnego tomu(?)*, wiem, że będę musiała odświeżyć fabułę. </div>
<div style="text-align: justify;">
Pojawiło się mało nowych postaci, które nie za bardzo przykuwały uwagę. Główna bohaterka, Audra, często podejmowała dziwne decyzje i zachowywała się trochę irracjonalnie w stosunku do sytuacji, przez co irytowała. Ale jej postać składa się ze złych jak i dobrych zachowań. Gdyby wymazać te złe... Oprócz Audry, szczególnie wyróżniają się Luka oraz, pokochana przeze mnie, Błazen. To ta dwójka sprawiała, że miałam ochotę czytać dalej, kiedy Audra zawodziła. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli miałabym jednym słowem podsumować ten tom, powiedziałabym, że jest chaotyczny... Dzieje się niby sporo, ale wszystko napisane jest w taki sposób, że każda ważniejsza scena ciągnie się przez kilka rozdziałów. Gdyby nie zakończenie, wykorzystanie historii i dwójka drugoplanowych postaci... byłoby kiepsko... Na szczęście pomimo popadania w schematy autorce udało się nie sprawić, że zasypiałam przy lekturze. Oczywiście dam szansę kolejnej części, jeśli takowa powstanie*. Szkoda by było zamykać serię w taki sposób. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 3,5/6.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-size: x-small;">*edit: Pierworodna to zakończenie serii. A szkoda. </span><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
_______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania "Pierworodnej" serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
_______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-70841262635745980812017-08-04T12:41:00.003-07:002017-08-04T12:42:46.607-07:00Podsumowanie lipca 2017!<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Patrząc na moje podsumowanie lipca, mam bardzo optymistyczne odczucia. Wszystko wskazuje na to, że znajduję na czytanie więcej czasu, mniej kupuję i nareszcie - mimo, że powoli - wracam do książkowego życia! Tak jest! Dlatego nie zwalniamy - lecimy z podsumowaniem! :) :p</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaczynamy od książek, które udało mi się przeczytać w ubiegłym miesiącu! :p</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfMJaiY8Ot8dMCYZZyeyaKu-BEtuwwFzEh8iHBypCz9rXCloNGqo5h8HdIJI-m__7gEyM5qbl4hraDm5uVabiXLwTlOwsaI_ggOerCFG-gK4Qf01FQ8Qk1h8z0sWmoan-PvTPT7bKw1_E/s1600/20170804_155448.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfMJaiY8Ot8dMCYZZyeyaKu-BEtuwwFzEh8iHBypCz9rXCloNGqo5h8HdIJI-m__7gEyM5qbl4hraDm5uVabiXLwTlOwsaI_ggOerCFG-gK4Qf01FQ8Qk1h8z0sWmoan-PvTPT7bKw1_E/s320/20170804_155448.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>#1.</b> Miesiąc zaczęłam bardzo dobrze - z powieścią <b>Rebecci Stead</b> pt. <b>"Kłamca i Szpieg"</b>. Autorkę poznałam podczas czytania książki "Całkiem Obcy Człowiek", którą mnie oczarowała i zachęciła do sięgnięcia po każdą inną jej pozycję. Nie zawiodłam się i tym razem, mimo, iż ubolewałam nad faktem, że książka jest bardzo krótka! :p</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2. </b>Następnie wzięłam się za czytanie <b>"Lata Eden"</b> autorstwa <b>Liz Flannagan.</b> Co do tej książki mam strasznie mieszane odczucia - z jednej strony mnie zaskoczyła, a z drugiej lekko zirytowała... Więcej w recenzji. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3. </b>Lipiec zakończyłam drugim tomem serii <b>"Alcatraz kontra Bibliotekarze" Brandona Sandersona</b>. Seria ciągle trzyma swój dobry poziom, przyprawia o napady śmiechu i cały czas potrafi zaintrygować nowymi faktami. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzy książki jak na miesiąc tak pełen różnych wydarzeń to naprawdę dobry wynik. Oby dalej było tylko lepiej. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A teraz czas na bardzo malutki stosik z nowościami w mojej biblioteczce! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcBUPXcIvPHP2nO1Toj8rGkTvpwq6PvkfFpb7VRXAXSOIlba5fpbYLo-8EuIFVsN_USB6NgLKEfrlB00TJt_KekuLRe_J6e8uSLSuIXZpW1pqGusbdraxDhBooGBEk0oKoUwHwVeHQdP0/s1600/20170804_173602.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcBUPXcIvPHP2nO1Toj8rGkTvpwq6PvkfFpb7VRXAXSOIlba5fpbYLo-8EuIFVsN_USB6NgLKEfrlB00TJt_KekuLRe_J6e8uSLSuIXZpW1pqGusbdraxDhBooGBEk0oKoUwHwVeHQdP0/s320/20170804_173602.jpg" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<b>#1.</b> Postanowienie o oszczędzaniu nareszcie wprowadzam w życie, ponieważ w lipcu nie kupiłam żadnej książki! Przybyła do mnie tylko jedna książka od wydawnictwa IUVI - <b>"Indeks Szczęścia Juniper Lemon" Julie Israel.</b> Aktualnie jestem w trakcie jej lektury i zapowiada się naprawdę ciekawie. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak przedstawia się mój książkowy lipiec! A jak to było u was? :p</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-69650918301592622522017-07-02T03:54:00.001-07:002017-07-02T03:54:56.200-07:00Podsumowanie czerwca 2017!<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Po kolejnej długiej przerwie znów się tutaj pojawiam! Niedługo jednak będzie mnie tutaj więcej, ponieważ szykuję 3 nowe recenzje! Ale dziś nie o tym. Kolejny miesiąc za nami - nie mogę uwierzyć jak ten czas szybko leci - więc nadszedł czas na podsumowanie! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zacznijmy więc tradycyjnie od książek, które przeczytałam w czerwcu! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5nYSlG_CvSMbWGJT_gQO8X9v9dH3edK5nAkwY_hdCsCgpVwV2lv3oa7O0_h15MderlLBzkzoj1ci6dWXA4zMLMH65KRJqvdqls2UMgtyQQ6z1r6nQA30_iFE3Gf9cwLMsTYsE7b_dhM0/s1600/20170702_120107.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5nYSlG_CvSMbWGJT_gQO8X9v9dH3edK5nAkwY_hdCsCgpVwV2lv3oa7O0_h15MderlLBzkzoj1ci6dWXA4zMLMH65KRJqvdqls2UMgtyQQ6z1r6nQA30_iFE3Gf9cwLMsTYsE7b_dhM0/s320/20170702_120107.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>#1. </b>Pierwszą książką w czerwcu była moja kolejna lektura - <b>"The Wasp Factory"</b> autorstwa <b>Iaina Banksa</b>. Ze wszystkich książek, które przeczytałam na studia, ta jest jedną z najlepszych. Więcej napiszę o niej w zbiorowej recenzji lektur, ale zdradzę jedno - jest przerażająco(!) dobra! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2. "Pierworodna" Toscy Lee</b> to kontynuacja "Potomków", książki, która ogromnie mnie zaskoczyła. Niestety ta część nie jest już tak dobra jak pierwszy tom. Mimo to, serię bardzo szanuję. Poświęcę jej także osobny post niebawem. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dwie książki to niezbyt zachwycający wynik, ale wszystko to spowodowane było sesją... Czyli wszyscy wiedzą o co chodzi... :p</div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz czas na to, co tygryski lubią najbardziej, czyli co nowego przybyło na moje półki! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3CfkjvnV7F4BYpXdYjOOU7rsoHo0v15HS9WrnbhDMoV9wWKaKXdoeMpZofLOsLRdTftN_RMg2mdyDt7GPfEaWnhMtB_oFR8tl4m8Bj-0nTZ3iB1N96b4fN7pjmdVwE2iRkd256iFbf8c/s1600/20170702_120233.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3CfkjvnV7F4BYpXdYjOOU7rsoHo0v15HS9WrnbhDMoV9wWKaKXdoeMpZofLOsLRdTftN_RMg2mdyDt7GPfEaWnhMtB_oFR8tl4m8Bj-0nTZ3iB1N96b4fN7pjmdVwE2iRkd256iFbf8c/s320/20170702_120233.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#1.</b> Książka o <b>Hiszpanii</b> to biedronkowa zdobycz. Jako, że planuję w tym roku wyjechać do Hiszpanii, a dokładnie do Madrytu, warto dowiedzieć się o tym pięknym kraju jeszcze więcej! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2. "Zabójczyni i Podziemny Świat" Sarah J. Maas</b> to znaleziona na promocji 3 nowelka od serii "Szklany Tron". Tak, przeczytałam dopiero pierwszy tom serii. Tak, nie mam poprzednich dwóch nowelek. Ale przecież każdy wie, iż promocje rządzą się swoimi prawami! :p</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3. </b>Kolejna promocja dopadła mnie w Lidlu. Po wspaniałym "Blackout" <b>Marca Elsberga</b>, nie mogłam się oprzeć i kupiłam jego trzecią książkę pt. <b>"Helisa"</b>. Na mojej półce czeka także "Zero" jego autorstwa. Oczekuję kolejnych świetnych pozycji . :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#4. #5. </b>Dwie kolejne pozycje to piękny prezent na dzień dziecka! <b>"Ludzie Nowego Jorku. Historie" Brandona Stantona</b> oraz <b>"Mój Nowy Jork" Alessandry Mattanzy</b> to książki wypełnione niesamowitymi zdjęciami, opisami, historiami i wspomnieniami znanych mieszkańców tego olśniewającego miasta. Prezent trafiony w dziesiątkę! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak wyglądał mój czerwiec! A wasz? Pochwalcie się co zdobyliście i przeczytaliście oraz czy zainteresowało Was coś z powyższych pozycji? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! <3</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-45298161395892195982017-06-02T10:33:00.000-07:002017-06-02T10:33:39.553-07:00Podsumowanie maja 2017!<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejny miesiąc dobiegł końca! To oznacza, iż nadszedł czas na podsumowanie i stosiki! Nie przedłużając, zaczynamy! :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpS7_7eAIUblhkY5Uh7d42WE_vC4fvDDejMpIaNAsClzzv6MhhHl0yeGYjKEtL1G_7IzwTRsZKgj2Rq3aOOd7mcGVYB4FDq2nCZzog7042EMPpvMdGJ6OEvxBLMze1Yvs_8No9mH_TmR8/s1600/20170602_171343.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1093" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpS7_7eAIUblhkY5Uh7d42WE_vC4fvDDejMpIaNAsClzzv6MhhHl0yeGYjKEtL1G_7IzwTRsZKgj2Rq3aOOd7mcGVYB4FDq2nCZzog7042EMPpvMdGJ6OEvxBLMze1Yvs_8No9mH_TmR8/s320/20170602_171343.jpg" width="218" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na początek stosik z książkami, które przeczytałam w maju! </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEuVchtMAdGZAswBhfzBIj4y6asl_icwYY8r_UL1sYkO5I8socEd91pWMAw9rYHRdVNzHrqM1o3siEeoRbPDtMEqY0iKZ3uQn2P1GnLhINLSJi2Y1H0Rzb9JYMI0v1ayTLfv-uTOECsTE/s1600/20170602_172101.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="898" data-original-width="1600" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEuVchtMAdGZAswBhfzBIj4y6asl_icwYY8r_UL1sYkO5I8socEd91pWMAw9rYHRdVNzHrqM1o3siEeoRbPDtMEqY0iKZ3uQn2P1GnLhINLSJi2Y1H0Rzb9JYMI0v1ayTLfv-uTOECsTE/s320/20170602_172101.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>#1. </b>Miesiąc zaczęłam z upolowaną na promocji książką <b>Jaya Ashera "13 Powodów"</b>. Sięgnęłam po nią, ponieważ chciałam się przekonać, czy te wszystkie pozytywne opinie są prawdą. Jednym z powodów był także serial. Nie powiem wiele, mogę zdradzić tyle, że urzekła mnie zakończeniem. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
#2. Następnie przeczytałam kolejną lekturę na studia, czyli <b>"A Kestrel For A Kneve" Barry'ego Hinesa.</b> Według mnie, książka porusza ważny temat w dość nietypowy sposób i to jest jej najmocniejszą stroną. Więcej o niej w recenzji zbiorczej. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3. </b>Ostatnią pozycją była <b>"Mroczna Toń" A. J. Banner.</b> Strasznie, strasznie nie podobało mi się zakończenie tego miesiąca... Opisałam moje zastrzeżenie do tej książki w recenzji, o tutaj - <a href="https://books-mylov.blogspot.com/2017/05/mroczna-ton-j-banner.html">klik</a>. :o</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A teraz czas na majowe nowości! :p</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSUrdlTYyNhP8sqAG2bPq1xaOGeoX966-_gsDmXyZW3hV5FV70Yr2SbYSCmv28hnTD5XqL7vIoNXC2jM1wjS-R7nLirtgjv1F-aE-Fa_MbpnENYlNBp_iTYxyqixqXFZxhvW7mxlWsuVg/s1600/20170602_172007.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="913" data-original-width="1600" height="182" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSUrdlTYyNhP8sqAG2bPq1xaOGeoX966-_gsDmXyZW3hV5FV70Yr2SbYSCmv28hnTD5XqL7vIoNXC2jM1wjS-R7nLirtgjv1F-aE-Fa_MbpnENYlNBp_iTYxyqixqXFZxhvW7mxlWsuVg/s320/20170602_172007.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>#1.</b> Na samym początku maja przybyła do mnie <b>"Mroczna Toń"</b> od wydawnictwa HarperCollins Polska. ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od wydawnictwa IUVI:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2. </b>Nowa część kolejnej serii <b>Brandona Sandersona "Alcatraz kontra Bibliotekarze".</b> Okładka jest prześliczna, pierwsze zdania tak samo zabawne jak w poprzedniej części. Oczekuję tak samo dbrej zabawy przy czytaniu jak ostatnio! :p</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3. "Kłamca i Szpieg"</b> - czyli książka <b>Rebecci Stead</b>, na którą czekałam odkąd usłyszałam, iż zostanie u nas wydana! Poprzednia pozycja autorki, "Całkiem Obcy Człowiek", zachwyciła mnie i nie chciałam jej kończyć. Szkoda tylko, że ta książka jest tak cienka. Mimo to oczekuję kolejnej dobrej lektury! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#4. "Lato Eden" Liz Flanagan</b> swoim opisem przypomina mi "Odkąd Cię Nie Ma" - tę pozycję polubiłam bardzo, więc mam nadzieję, że pani Flanagan także da radę, a może i zaskoczy mnie zupełnie inną historią niż się mogę spodziewać. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak prezentują się moje stosiki! A co u Was działo się w maju? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-88535263311902981252017-05-25T06:39:00.000-07:002017-05-25T06:46:40.424-07:00"Mroczna Toń" A. J. Banner.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem tutaj dzisiaj z recenzją, którą bardzo trudno mi było napisać. Nie jest ona pozytywna i w ogólnie nie wiedziałam od czego zacząć. Ale jednak mi się udało, więc sami przekonajcie się co poszło nie tak. :o</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSbAG8pd04bHOBkmsUgLnbW-azfovN6gqX1gBEW6F5gW_nr2OxWFCkceh2mOV7RebLPwf1SRU9Qo-8gmerKD11-ecBCpmKSLstWPI8UxXZRiZggc7Yp8NrtJbQT9eqqT2OmUa4-G5k6m8/s1600/20170524_182854.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1037" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSbAG8pd04bHOBkmsUgLnbW-azfovN6gqX1gBEW6F5gW_nr2OxWFCkceh2mOV7RebLPwf1SRU9Qo-8gmerKD11-ecBCpmKSLstWPI8UxXZRiZggc7Yp8NrtJbQT9eqqT2OmUa4-G5k6m8/s320/20170524_182854.jpg" width="207" /></a></div>
<br />
Autor: A. J. Banner.<br />
Strony: 294.<br />
Wydawnictwo: HarperCollins Polska<br />
<br />
<div class="tab-content" id="tabs-1">
<div style="text-align: justify;">
<b>Znam łacińską nazwę każdej rozgwiazdy, ale nie pamiętam własnego
nazwiska. Wszystko jest dla mnie nowe, czuję się jak zafascynowane
światem dziecko, a nie trzydziestoczteroletnia kobieta wracająca do
zdrowia po urazie głowy. Podobno uczyłam na uniwersytecie w Seattle, ale
nie pamiętam. Miałam życie. Teraz mam tylko tę wyspę, męża, który nie
odstępuje mnie na krok i dziwny, powracający sen.</b></div>
<b>
</b>
<br />
<div class="Domynie" style="text-align: justify;">
<b>W rzadkich przebłyskach pamięci układam mozaikę ze
wspomnień, która różni się od tego, co mówi Jacob. Coraz bardziej
zdezorientowana krok po kroku docieram do prawdy, ale ktoś próbuje mi
przeszkodzić. Muszę być szybsza.</b></div>
<div class="Domynie" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="Domynie" style="text-align: justify;">
Opis był bardzo interesujący, więc strasznie zaciekawiło mnie to, jaka będzie sama książka. Podeszłam do niej z troszkę wyższymi oczekiwaniami. Zawiodłam się jednak na całej linii. Wiele rzeczy poszło nie tak, a mogło być tak dobrze... </div>
<div class="Domynie" style="text-align: justify;">
Jedyną dobrą rzeczą jaką udało mi się znaleźć w "Mrocznej Toni" był sam początek. Było to dobre wprowadzenie w historię. Kiedy czytałam nie gubiłam się w nowych faktach, wszystko było starannie wyjaśnione. Historia układała się w logiczną całość. Potem wszystko zaczęło się psuć. Im dalej, tym gorzej. Po około pięciu rozdziałach wiedziałam jakie czeka mnie zakończenie. Jeszcze z małą nadzieją, iż tak nie będzie kontynuowałam czytanie. Jednak się przeliczyłam. Moja ocena nie jest najniższa tylko dlatego, że autorka dobrze zaczęła tą historię. Zakończenie nie wzbudza żadnych emocji.<br />
Fabuła mi się spodobała. Miała być ciekawa, a po opisie wydawała mi się tylko trochę przypominać znane już schematy. Okazała się być bardzo, ale to bardzo, schematyczna, pełna dziur fabularnych i do bólu przewidywalna. Dodatkowo cała historia strasznie się dłuży, jest nudna i tylko przez bardzo małą część książki naprawdę dzieje się coś godnego uwagi. Zwroty akcji, które się w niej pojawiają są dosyć słabe. Jeśli te wydarzenia, które miały być 'zaskakujące' w ogóle można nazwać zwrotami akcji... Tylko raz podczas czytania powiedziałam sobie: 'O, tego się nie spodziewałam'. Raz!<br />
Ogólnie cała historia jest jakoś naciągana, powinnam w nią od razu uwierzyć i zastanawiać się jak się dalej potoczy, ale tak nie było. Pojawiają się wątki, które zupełnie się gubią lub nie wnoszą nic do fabuły, są bezpodstawne. Do tego wszystkiego dochodzą dialogi, które w połowie są w miarę dobrze skonstruowane, ale druga połowa to wymuszona, bezsensowna gadanina.<br />
Przechodzimy do bohaterów, a szczególnie do głównej postaci - Kyry. Po opisie można spodziewać się silnej bohaterki, która mimo utraty pamięci walczy o swoje wspomnienia, jest silna i się nie poddaje. Jednak tutaj Kyra to postać, która właściwie oprócz rozmyślania nad swoim ciężkim losem, jeżdżeniem na rowerze i spotykaniu nieznajomych, nie robi nic. Jest strasznie irytująca. Powinnam jej współczuć i kibicować, ale jej bohaterka nie wywołuje u mnie żadnych emocji i to co się z nią stanie wcale mnie nie obchodzi. Postać Jacoba - męża Kyry - jest równie sztuczna i płaska jak główna bohaterka. Już bardziej podejrzanym i dziwnym autorka nie mogła go stworzyć...<br />
Podsumowując, opis obiecuje bardzo wiele, mimo, iż można się domyślić, że historia będzie powielać pewne schematy. Nie myślałam jednak, że będzie aż tak źle. Oczekiwałam naprawdę dobrej historii, pełnej zaskoczeń. Niestety to się nie udało. I mimo dość dobrego początku, autorka zawaliła całą resztę.<br />
<br />
<b>Moja ocena: 2/6. </b></div>
</div>
<br />
______________<br />
<br />
<b>Za możliwość książki dziękuję wydawnictwu HarperCollins Polska. :)</b><br />
______________<br />
<br />
Do następnego, Marta! :)morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-34500235288940577322017-05-18T04:39:00.003-07:002017-05-18T04:39:31.348-07:00Podsumowanie kwietnia 2017!<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Połowa miesiąca już za nami, a ja dopiero robię podsumowanie, ale lepiej teraz niż wcale! :p Tak więc czym prędzej zaczynamy!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDFGG5FVZXyGcsao8lgGSDX-i5zLVgdnlmu87oLB9BTKxNukrnSmGQPn0K0QtviOmNZ-k5LBAJNbQWZTik-gUFuK-8jJxVaM10gDGNPxNe6NenAhXQhm1rKPTPEV990ilPidGuxhM02OE/s1600/20170517_144519.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDFGG5FVZXyGcsao8lgGSDX-i5zLVgdnlmu87oLB9BTKxNukrnSmGQPn0K0QtviOmNZ-k5LBAJNbQWZTik-gUFuK-8jJxVaM10gDGNPxNe6NenAhXQhm1rKPTPEV990ilPidGuxhM02OE/s320/20170517_144519.jpg" width="211" /></a></div>
<br />
Na początek stosik z przeczytanymi przeze mnie książkami!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZmEBvLPcz8vM4S6Mds-4YNNgLfIb3pVs_kyyshXOFufm0axaBPl7RZFE-rCeT4bINXUAwwOa-BgB7OMQQhahlk_l7nOsBvkutzJ6pAnQM2gcobFcps3JMzmKU8jydiBByra9H9jVqVO0/s1600/20170517_144249.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZmEBvLPcz8vM4S6Mds-4YNNgLfIb3pVs_kyyshXOFufm0axaBPl7RZFE-rCeT4bINXUAwwOa-BgB7OMQQhahlk_l7nOsBvkutzJ6pAnQM2gcobFcps3JMzmKU8jydiBByra9H9jVqVO0/s320/20170517_144249.jpg" width="228" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>#1.</b> Kwiecień zaczęłam z moją lekturą ze studiów. <b>"Lord Of The Flies" Williama Goldinga</b> okazała się być bardzo wartościową, mądrą i przerażającą wizją nas samych. Moja dłuższa opinia na jej temat znajdzie się w zbiorowej recenzji, w której opiszę wszystkie moje lektury. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2. 3. "Czas Żniw"</b> oraz<b> "Zakon Mimów" Samanthy Shannon</b> to książki, których chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Czytałam je po raz drugi, przed premierą 3 tomu. I jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, że ta seria jest moją ulubioną, a autorka jest moją inspiracją i ogromnym autorytetem. Polecam, polecam, polecam! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A teraz czas na nowości w mojej biblioteczce! <3</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzEu4NA3v5GYHRyoE4apQIXtcsXF29jytInZFkXoJHOHuQeD9Mo6z0DKE-A2WCaXfiVjyOKvHKDL-bivvA-TsGpvBpL-9-g_xDNP7sV5i0FwM4vzmX8bogyLcxFNUhC11dbhfMhuqf90s/s1600/20170517_144422.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzEu4NA3v5GYHRyoE4apQIXtcsXF29jytInZFkXoJHOHuQeD9Mo6z0DKE-A2WCaXfiVjyOKvHKDL-bivvA-TsGpvBpL-9-g_xDNP7sV5i0FwM4vzmX8bogyLcxFNUhC11dbhfMhuqf90s/s320/20170517_144422.jpg" width="226" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>#1. "Pierwotna" Toscy Lee</b> to kontynuacja książki "Potomkowie". Bardzo na nią czekałam, ponieważ pierwszy tom nieoczekiwanie wywarł na mnie ogromne wrażenie. Wydawnictwo zrobiło mi niespodziankę wiadomością o premierze tej książki. Już niedługo się za nią zabieram! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2.</b> Książka, o której chyba wszyscy już słyszeli. Wielu też obejrzało serial. <b>"13 Powodów" Jaya Ashera</b>. Ja, z ciekawości, także chciałam ją przeczytać. Znalazłam książkę na przecenie i od razu ją zakupiłam. Już ją przeczytałam, ale nie zdradzę Wam jeszcze mojej opinii. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3. "Mistrz I Małgorzata" Michaiła Bułhakova</b> to kolejny łup z biedronkowych promocji. Dzień wcześniej, na pierwszym spotkaniu, Paulina namawiała mnie do przeczytania tej książki. 24 godziny później miałam ją już na półce. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#4.</b> Książka, na którą czekałam tak długo! <b>"Pieśń Jutra" Samanthy Shannon</b>! Nie mogę się doczekać dnia, w którym usiądę i od rana do wieczora będę tylko czytać i czytać, a potem żałować i czekać na kolejny tom... :p </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak prezentuje się mój książkowy kwiecień. A jak to wyglądało u Was? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-17852887331761699072017-04-25T12:46:00.001-07:002017-04-25T12:46:52.625-07:00TRZECIE URODZINY BLOGA!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisX9OYR35YdOZXqSbKQebpzQyBUzpTnMS7O64XSHOBewTUFTWUCOomhl_6hfCsYeB2oh_Zf0gB3QJ8CQ24z0GKWRl9khyElWu4QxgIlCahXY8UZFNUHzoAAXa9ULl6zokv0sWKUT9aU0c/s1600/IMG_20150630_143920.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisX9OYR35YdOZXqSbKQebpzQyBUzpTnMS7O64XSHOBewTUFTWUCOomhl_6hfCsYeB2oh_Zf0gB3QJ8CQ24z0GKWRl9khyElWu4QxgIlCahXY8UZFNUHzoAAXa9ULl6zokv0sWKUT9aU0c/s200/IMG_20150630_143920.jpg" width="200" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Witam Was w bardzo ważny dla mnie dzień. <b>25 kwietnia 2014 roku</b>, czyli trzy lata temu, założyłam bloga! Dziś świętujemy jego <u>trzecie urodziny</u> i mam ogromną nadzieję, iż nie ostatnie! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Lno_JzNqVlVLY004WJ0ycju9yxHIxY48fv_MIC_SaUmdxjJkXJnfWUYvU2K5Z5AUM8uQkNwKUctHZUvMnOx0xcxnKl3szLjhj9iVoyWTxwZ94uwoWxj5nAq5r-gW3vdXsTZRCdEyhGw/s1600/IMG_20160525_155006.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Lno_JzNqVlVLY004WJ0ycju9yxHIxY48fv_MIC_SaUmdxjJkXJnfWUYvU2K5Z5AUM8uQkNwKUctHZUvMnOx0xcxnKl3szLjhj9iVoyWTxwZ94uwoWxj5nAq5r-gW3vdXsTZRCdEyhGw/s200/IMG_20160525_155006.jpg" width="200" /></a>Te trzy lata były dla mnie bardzo pouczające, często wymagające i - oczywiście - pełne radości! Nie było dnia, abym nie myślała o moim blogu, nawet kiedy zdarzały się gorsze okresy mojej działalności na nim. Stałam się bogatsza o nowe doświadczenia i umiejętności. Zostałam też wystawiona kilka razy na próby, które zakończyły się moim sukcesem - nie poddałam się, i nie zakończyłam przygody z blogiem. Inaczej, te słabsze momenty utwierdziły mnie w przekonaniu, że naprawdę to lubię i nie ważne jak źle, by mi szło, ciągle będę szukać motywacji i rozwiązania problemów! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOMdShr6TK-gwZpccNtZyYIH8WQJ9MrNrsDFU6DZvNGFHwwYfiCgvnvMpPc4OxsAoo4qC8Dgn8FAvaBWSAd7rFoFGIIjtZGMUIsKFFDWpMKG27rkZ4NWmHWvFYd51YOd17fMC1s-DvKz4/s1600/18190869_678241522300637_1941824280_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOMdShr6TK-gwZpccNtZyYIH8WQJ9MrNrsDFU6DZvNGFHwwYfiCgvnvMpPc4OxsAoo4qC8Dgn8FAvaBWSAd7rFoFGIIjtZGMUIsKFFDWpMKG27rkZ4NWmHWvFYd51YOd17fMC1s-DvKz4/s200/18190869_678241522300637_1941824280_n.jpg" width="200" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUlpcu3Nw4mIs9bw_vr3L6DSUdgL04pwjHnyUSsNTa0LR5_drstNGctsGQIlaqeXdJY5thNaFIR07qz7KD0aHQH47HUWEfruc0YQFbUjPKhNjnnIXPCHmOFeWPVMkW__kgPaDc1fUHvjs/s1600/IMG_20160505_144548.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUlpcu3Nw4mIs9bw_vr3L6DSUdgL04pwjHnyUSsNTa0LR5_drstNGctsGQIlaqeXdJY5thNaFIR07qz7KD0aHQH47HUWEfruc0YQFbUjPKhNjnnIXPCHmOFeWPVMkW__kgPaDc1fUHvjs/s200/IMG_20160505_144548.jpg" width="200" /></a>Może moje osiągnięcia jeszcze nie są zachwycające, ale warto je podsumować! :)<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przez trzy lata na blogu:</div>
<div style="text-align: justify;">
- pojawiło się 89 obserwatorów;</div>
<div style="text-align: justify;">
- wyświetlenia na blogu przekroczyły 23 tysiące;</div>
<div style="text-align: justify;">
- ukazało się 166 postów (recenzji, tagów itp.);</div>
<div style="text-align: justify;">
- wymieniliśmy 716 komentarzy;</div>
<div style="text-align: justify;">
- nawiązałam współpracę z 3 wydawnictwami!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czas podziękowań, czyli lista osób, którym bardzo wiele zawdzięczam!</div>
<div style="text-align: justify;">
Na
samym początku muszę podziękować mojej rodzince, a w szczególności
mamie, która była przy mnie zawsze, dzieliła za mną wszystkie radości
oraz smutki i była gotowa wysłuchać mnie w każdym momencie. Dziękuję! </div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6t_mqlEpijo1LI-HMamjlHLvg0uQhdtKYfMwX-mU0Uce1a_3z6eohOrkpUHMrNswrmaiMkdyF0-qLo6QBGezSod8FfWdEUi3hG1JoJh8p1EP26NtpOaIpBdBPvQRfi8CXIHxXV89LDuY/s1600/IMG_20160411_143250.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6t_mqlEpijo1LI-HMamjlHLvg0uQhdtKYfMwX-mU0Uce1a_3z6eohOrkpUHMrNswrmaiMkdyF0-qLo6QBGezSod8FfWdEUi3hG1JoJh8p1EP26NtpOaIpBdBPvQRfi8CXIHxXV89LDuY/s200/IMG_20160411_143250.jpg" width="200" /></a>Przyjaciołom
- tym, których mam na co dzień, ale i tych internetowych - dziękuję!
Marcin chyba bym bez Ciebie zwariowała! Paulina ty jesteś moją młodszą
siostrą, a Twój blog młodszym bratem mojego! Bez ciebie, naszych rozmów i
listów zwątpiłabym o wiele łatwiej! W środę widzimy się pierwszy raz od
około dwóch lat - już nie mogę się doczekać! <3</div>
<div style="text-align: justify;">
Obserwatorom
i czytelnikom, tym którzy są tutaj zawsze i tym, którzy zajrzeli tutaj
tylko raz - z całego serca dziękuję! Dla Was to tylko kliknięcie,
przeczytanie, skomentowanie - dla mnie dużo dużo więcej, bez Was by nie
było tych trzech lat! </div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo
dziękuję wydawnictwom, które mi zaufały i uwierzyły w to, że jestem w
stanie w rzetelny sposób zrecenzować książki, które wydają! Wydawnictwa
to przede wszystkim ludzie, którzy robią strasznie wielką i dobrą
robotę! Dziękuję!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf0VWji3D29YfZIsiw9Z_cq_sUHu_8X83fP6AeHeuckdH7WRRyxNm6xhjKDTP0gTHMFoxv3FG9iPcltp5wREt8WH1Be99UxY_sMjVVxNUqPiUTpyB1tAfNKouojCNsCSLG2-THOJdizRQ/s1600/IMG_20161005_212017.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf0VWji3D29YfZIsiw9Z_cq_sUHu_8X83fP6AeHeuckdH7WRRyxNm6xhjKDTP0gTHMFoxv3FG9iPcltp5wREt8WH1Be99UxY_sMjVVxNUqPiUTpyB1tAfNKouojCNsCSLG2-THOJdizRQ/s200/IMG_20161005_212017.jpg" width="200" /></a>Tak właśnie w wielkim skrócie przeżyłam tutaj już trzy lata. Z jednej strony mówię 'Wow, ale szybko', a z drugiej wydaje mi się, jakbym dopiero wczoraj podejmowała decyzję o zaczęciu tej niesamowitej przygody i klikała 'STWÓRZ BLOGA'. To cudowne uczucie pisać ten post i wiedzieć jak wielu ludzi mnie wspierało, jak wiele godzin poświęciłam na pisanie recenzji, jak wielu rzeczy się nauczyłam i o sobie dowiedziałam. To jest jedna z najlepszych rzeczy jakie mnie w życiu spotkały i oby trwała zawsze! <3</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiraq3K5hnqOS-tDElgUD-QTUg4Y0IND1_WbqwaXprFOQAySWM921B0T32BKRvF6IT56i7Oirmk3bTqX7DI780T47wj82aYqlhQ23wvGDBX5nSS_-8MQq_hC3Di0c0-ugpsd2VM1GhBqC0/s1600/IMG_20160905_144150.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiraq3K5hnqOS-tDElgUD-QTUg4Y0IND1_WbqwaXprFOQAySWM921B0T32BKRvF6IT56i7Oirmk3bTqX7DI780T47wj82aYqlhQ23wvGDBX5nSS_-8MQq_hC3Di0c0-ugpsd2VM1GhBqC0/s200/IMG_20160905_144150.jpg" width="200" /></a>Ściskam, wysyłam miliony buziaków i proszę o sporo cierpliwości i wiary na przyszłość! </div>
<div style="text-align: justify;">
Do następnego, Marta! <3</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSJsiDtfGUsdck-cmwKDzZlnER78lrS4DKSXK7CG4FlVi5mj5rUl31VXH6yhWTSKbvKsD7qaoDOLOA28fVMmh_0H8EvhCCdcweSxmtq0dL7a-f-aYvc2KsDVKq9CyikwYmkTTC9gKgkuQ/s1600/20170103_133204.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSJsiDtfGUsdck-cmwKDzZlnER78lrS4DKSXK7CG4FlVi5mj5rUl31VXH6yhWTSKbvKsD7qaoDOLOA28fVMmh_0H8EvhCCdcweSxmtq0dL7a-f-aYvc2KsDVKq9CyikwYmkTTC9gKgkuQ/s320/20170103_133204.jpg" width="320" /></a><span style="font-size: xx-small;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: xx-small;">*wszystkie zdjęcia zrobione są przeze mnie.</span></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-54431506128070416832017-04-21T13:19:00.002-07:002017-08-04T12:50:13.780-07:00"Alcatraz Kontra Bibliotekarze: Piasek Raszida" Brandon Sanderson + zapowiedź. <div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś mam dla Was post z serii '5 powodów, by przeczytać...'. Tym razem postaram się zachęcić Was do książki autorstwa <b>Brandona Sandersona</b> pt.: <b>"Alcatraz Kontra Bibliotekarze: Piasek Raszida"</b>! :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0o1ZeLZRLgY_w4npVRXUczz5bQQzsZRH-dwNfPxLGDZ0fucEVTztHQBcAOrSDs3PUwrsp3702ORM5EwrFCDV3KxPgaIUG9q6O7XE_O32C8B6D3tPiEFvueh6ScqbJX1foIIbuNtH2hko/s1600/20170419_141548.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0o1ZeLZRLgY_w4npVRXUczz5bQQzsZRH-dwNfPxLGDZ0fucEVTztHQBcAOrSDs3PUwrsp3702ORM5EwrFCDV3KxPgaIUG9q6O7XE_O32C8B6D3tPiEFvueh6ScqbJX1foIIbuNtH2hko/s320/20170419_141548.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autor: Brandon Sanderson.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 305.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bohater z talentem do… bycia wyjątkową ofiarą losu? Misja na śmierć i
życie, by uratować woreczek piasku? Śmiertelne zagrożenie ze strony…
Bibliotekarzy? Naprawdę?! Alcatraz Smedry nie wydaje się przeznaczony do niczego poza
katastrofami. Na trzynaste urodziny otrzymuje paczkę ze spadkiem po
nieżyjących rodzicach – a w niej zwykły woreczek ze zwykłym piaskiem.
Prezent zostaje jednak niemal natychmiast skradziony. To uruchamia
lawinę zdarzeń, które uświadomią Alcatrazowi, że jego rodzina jest częścią grupy
walczącej przeciwko Bibliotekarzom – tajnej, niebezpiecznej i złowrogiej
organizacji, która faktycznie rządzi światem. Piasek Raszida ma
pozwolić Bibliotekarzom zdobyć władzę absolutną. Alcatraz musi ich
powstrzymać… uzbrojony wyłącznie w okulary i wyjątkowy talent do bycia
wyjątkową ofiarą losu…</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5 powodów, by przeczytać...</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#1.</b> Ta książka to kawał naprawdę dobrej przygodówki. Jest tutaj wszystko co się na nią składa: akcja jest ciągła, powieść od początku śmieszy i ciekawi, a język jest bardzo przystępny dla czytelnika. Dzieje się naprawdę sporo, brakuje dziur fabularnych, to wszystko okraszone jest ogromną dawką śmiechu. Z pewnością mogę stwierdzić, że książka szczególnie skierowana jest dla młodszego odbiorcy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2.</b> Ciekawie wykreowany świat przyciąga czytelnika. Przecież bardzo rzadko spotykamy się w literaturze z przypadkami, gdzie to bibliotekarze są czarnymi charakterami. Dodatkowo pojawiło się tutaj odwrócenie rzeczywistości w postaci przedstawienia naszych wad jako super mocy. Genialne!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3</b>. Mnie najbardziej jednak urzekł specyficzny styl narracji. Narrator zastawia na czytelnika pułapki, celowo wprowadza go w błąd. Opowiada całą historię z polotem i dużym poczuciem humoru, przedstawia skomplikowane zdarzenia w zrozumiały sposób. Często wyprzedza wydarzenia, zaostrzając tym samym ciekawość odbiorcy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#4.</b> Zaskakujące jest dla mnie miejsce akcji całej historii. Spodziewałam się czegoś zupełnie innego, a dostałam zatrzymanie akcji w jednym miejscu. Wpływa to na rozwój wydarzeń, w jakiś sposób na lepsze poznanie świata i dziwnych zjawisk zachodzących na kartach powieści. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#5.</b> Różnorodność bohaterów, ich charaktery i zachowania jest przyjemnie zarysowana. Można zauważyć oczywisty podział na 'tych złych' oraz 'tych dobrych'. Ich cechy skłaniają czytelnika do kibicowania głównym postaciom. Są oni na pewno nietypowi, ale przez to bardziej intrygujący i nieszablonowi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W swojej kolejnej książce, Brandon Sanderson złamał wszelkie schematy i dał radę stworzyć wyróżniającą się opowieść pełną fantastycznych zjawisk, szalonych postaci i niebezpiecznych, efektownych potyczek - a wszystko to zamknięte w ramach odpowiednich dla młodszego odbiorcy. Ja jestem zdecydowanie na tak i serdecznie polecam, szczególnie jeśli ktoś z Was chciałby obdarować swoje młodsze rodzeństwo, czy kuzynostwo, ponieważ to naprawdę świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 5/6. </b></div>
<br />
_____________<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI! :)</span></b></div>
<br />
_____________<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>ZAPOWIEDŹ!</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuNlGqBcDJmt1s_Flrnz-VqWtJ5slk4fPFDlsU_6T_BvFe8CnPAyVxCDcQqDOYgtIbCxhqweuKIF26HXj1YnlwKK0gxoBJw8-Opu7deuEa9OTfoCjL2v26YdSNyiT0XZ7BmrWDqaPh9EI/s1600/pierworodna_banner_450x100.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="71" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuNlGqBcDJmt1s_Flrnz-VqWtJ5slk4fPFDlsU_6T_BvFe8CnPAyVxCDcQqDOYgtIbCxhqweuKIF26HXj1YnlwKK0gxoBJw8-Opu7deuEa9OTfoCjL2v26YdSNyiT0XZ7BmrWDqaPh9EI/s320/pierworodna_banner_450x100.png" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Już<b> 26.04.2017 r.</b> odbędzie się premiera II tomu serii "Piętno Krwawej Hrabiny", czyli <b>"Pierworodna"</b> autorstwa <b>Toscy Lee</b>! </div>
<div style="text-align: center;">
I tom tej serii bardzo przypadł mi do gustu i dlatego z niecierpliwością czekam na kolejną część! Jeśli chcecie poznać moją opinię o "Potomkach" wystarczy kliknąć tutaj - <a href="https://books-mylov.blogspot.com/2016/12/potomkowie-tosca-lee.html">klik</a>. :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8_xOQfREzVbDNhYAcV2dSI4DfjmFqG0FsTpM9icIMvyX6D32UATJ5OAgIADkzE3dZld0lEbzb5kqjul1V0Vc86YtXOyHNqqHX_AZF2hn3TBDZH3xUf1kBNTy8ELfD-yXe2B3wshpl3Uk/s1600/pierworodna_cover3D.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8_xOQfREzVbDNhYAcV2dSI4DfjmFqG0FsTpM9icIMvyX6D32UATJ5OAgIADkzE3dZld0lEbzb5kqjul1V0Vc86YtXOyHNqqHX_AZF2hn3TBDZH3xUf1kBNTy8ELfD-yXe2B3wshpl3Uk/s320/pierworodna_cover3D.png" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>Miłość, tajemnice i nagłe zwroty akcji w fascynującej kontynuacji <i>Potomków</i>!</b></span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Nagle, w jednej chwili, powraca cała przeszłość. Audra odzyskuje
wymazane na jej własne życzenie wspomnienia. Wreszcie wie, dlaczego
pozbyła się przeszłości – by uratować córeczkę. Wie też, że Dziedzice
nie pozwolą jej żyć… Musi więc znaleźć i pokonać swojego śmiertelnego
wroga Historyka – to jedyna szansa, by położyć kres trwającej od wieków wojnie między Potomkami a Dziedzicami, raz na zawsze. Zegar tyka, a sprawy się komplikują, ponieważ Audra musi działać
poza prawem. Jednocześnie zmaga się z rosnącą potęgą swojej mocy i jej
bolesnymi skutkami. Z pomocą mnicha heretyka, sprawdzonych przyjaciół i
hakerki szuka sposobu, aby pokonać Dziedziców i uratować pozostałych
Potomków. Ostateczna konfrontacja będzie śmiertelnie niebezpiecznym sprawdzianem mocy Audry.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czytaliście poprzednią część? Skusicie się na następny tom? A jeśli nie, to planujecie ją przeczytać? :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-46944576683273081022017-04-19T11:09:00.000-07:002017-04-19T11:09:04.623-07:00Podsumowanie marca 2017!<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Witam Was postem podsumowującym, troszeczkę spóźnionym. :p Zapraszam Was do zapoznania się z moimi marcowymi statystykami! Ile przeczytałam, a ile kupiłam? To wszystko znajdziecie poniżej. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg35HNk4a3q_tCK_ipzIZvcA8qXhPrEMMqyDL4FxKXYS2SsbieKcO3Tvd3WrynzHiIBYoIpF4SvjKZee02MHtkoMJpJShCuS24EAWIs7YbHsmH-VgtAhcZkobzhjWSJF0sjjymdjdsrG0M/s1600/20170419_134953.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg35HNk4a3q_tCK_ipzIZvcA8qXhPrEMMqyDL4FxKXYS2SsbieKcO3Tvd3WrynzHiIBYoIpF4SvjKZee02MHtkoMJpJShCuS24EAWIs7YbHsmH-VgtAhcZkobzhjWSJF0sjjymdjdsrG0M/s320/20170419_134953.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaczniemy standardowo od książek, które przeczytałam w marcu! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDi3V2d4ZU8hNPWfXOQY0mDWQAGW_wC0HyiLG15_i5wFGNXzc34IByzm8aw5KNSOa7PO5ykb5jO1fD9kn8tTlJXi_UZuK8hjkQIYNHX30Ma4ODdHkcVnAjxxKiCTGVvJY84G9xxs-4Vdw/s1600/20170419_135339.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDi3V2d4ZU8hNPWfXOQY0mDWQAGW_wC0HyiLG15_i5wFGNXzc34IByzm8aw5KNSOa7PO5ykb5jO1fD9kn8tTlJXi_UZuK8hjkQIYNHX30Ma4ODdHkcVnAjxxKiCTGVvJY84G9xxs-4Vdw/s320/20170419_135339.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#1.</b> Na pierwszy ogień poszła <b>"Kobieta Znikąd" Mary Kubicy.</b> Mimo, że sam początek nie był zachwycający książka bardzo mi się spodobała. Całą moją recenzję możecie przeczytać tutaj - <a href="https://books-mylov.blogspot.com/2017/03/kobieta-znikad-mary-kubica.html">klik</a>. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2.</b> Kolejną pozycją była książka <b>Rebecci Stead "Całkiem Obcy Człowiek"</b>. Pozycją, która mnie całkowicie pochłonęła, w której się zakochałam i nie miałam ochoty jej kończyć! Zapraszam do przeczytania mojej recenzji - <a href="https://books-mylov.blogspot.com/2017/03/cakiem-obcy-czowiek-rebecca-stead.html">klik</a>. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3.</b> Ostatnią książką był <b>"Alcatraz Kontra Bibliotekarze: Piasek Raszida"</b> autorstwa <b>Brandona Sandersona. </b>Już niedługo napiszę recenzję tej książki i dowiecie się jakie odczucia miałam podczas mojego pierwszego spotkania z tym autorem. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A teraz czas na stosik, czyli jakie książki wzbogaciły moją biblioteczkę! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYvQoUYbZTD15s27r-w-L7w_-_bWJruQWhL5rn6e0wVNLuHrRZNY4PCWrnELPDVZanLhGWT-T0ZZf137zGhRY5pT4ekoVPCpAxpumXYcTcN6QK8EbIYJWFIzYIzdaDizya_WZ5fH7daBc/s1600/20170419_135543.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYvQoUYbZTD15s27r-w-L7w_-_bWJruQWhL5rn6e0wVNLuHrRZNY4PCWrnELPDVZanLhGWT-T0ZZf137zGhRY5pT4ekoVPCpAxpumXYcTcN6QK8EbIYJWFIzYIzdaDizya_WZ5fH7daBc/s320/20170419_135543.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#1. "Mleko i Miód"</b>, czyli tomik poezji <b>Rupi Kaur</b>. Nie mogłam sobie odpuścić tego zakupu. Wszelkie opinie były bardzo pozytywne, a po przeczytaniu kilku wierszy w Internecie po prostu wiedziałam, że muszę mieć go w swoich rękach. :) Czytam na bieżąco, ale mogłabym i ciągle czuję się zaskakiwana i intrygowana. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#2. "Kes" Barry'ego Hinesa, "The Wasp Factory" Iaina Banksa </b>oraz <b>"Lord Of The Flies" Williama Goldinga</b> to książki, które musiałam zakupić do szkoły. Ostatnią z nich już przeczytałam i muszę przyznać, iż była bardzo sugestywna, mądra i ponadczasowa. Zastanawiam się nad zbiorową recenzją wszystkich moich szkolnych lektur, ponieważ są to ważne książki, o których warto coś napisać. Napiszę ją po zakończeniu pierwszego roku studiów. Wtedy każda z nich będzie już przeze mnie przeczytana i dogłębnie omówiona. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>#3. </b>Najnowsza książka mojego mistrza, <b>Harlana Cobena</b>, czyli <b>"Już Mnie Nie Oszukasz"</b> to pozycja, której nie mogło tutaj zabraknąć. Zaraz po premierze znalazłam ją na promocji w Biedronce i od razu pomaszerowałam z nią do kasy. :) Czekam na chwilę spokoju, kiedy będę mogła zabrać się za tę książkę! <3 </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak, pod względem książkowym, prezentuje się mój marzec. Ja jestem zadowolona, ponieważ jak na moją aktualną sytuacje z pracą i studiami trzy przeczytane książki to dobry wynik. :) </div>
<div style="text-align: justify;">
A jak to wyglądało u Was? Co czytaliście i kupiliście? Czytaliście jakieś książki z moich stosików? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! <3</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-50214557355053373472017-03-22T05:46:00.003-07:002017-03-22T05:46:46.271-07:00"Całkiem Obcy Człowiek" Rebecca Stead.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry! </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś przygotowałam dla Was recenzję książki, która strasznie mnie zezłościła! Tym, że się skończyła... :p Przed Wami <b>"Całkiem Obcy Człowiek" Rebecci Stead</b>! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVCvpCSVpd457JrO0BdGpONc2XZg5pIO_QuLw4lSPAvOvSNLjhB2kpTtCVObNd4Lb7V98eh6A_CcgT3S703ixp0-RWf6a3jDIk_QgN8t_Pe5QK2M-4wXnw2TYFLXSay9kbkLwBin1B5is/s1600/20170322_110327.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVCvpCSVpd457JrO0BdGpONc2XZg5pIO_QuLw4lSPAvOvSNLjhB2kpTtCVObNd4Lb7V98eh6A_CcgT3S703ixp0-RWf6a3jDIk_QgN8t_Pe5QK2M-4wXnw2TYFLXSay9kbkLwBin1B5is/s320/20170322_110327.jpg" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Rebbeca Stead. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 321.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bridge, Tabitha i Emily znają się od zawsze, ale ten rok testuje ich przyjaźń. Em ma chłopaka (tak jakby), który prosi ją o szczególnego rodzaju
zdjęcia. Tab jest młodą feministką i potrafi przejrzeć każdego na wylot,
a Bridge z jakiegoś powodu zaczęła nosić kocie uszy i wciąż stara się
zrozumieć, dlaczego przeżyła wypadek, którego nie powinna przeżyć. Są
najlepszymi przyjaciółkami i kierują się jedną zasadą: nigdy nie kłócić
się ze sobą. Czy to pomoże im przetrwać? Sherm usiłuje zrozumieć, dlaczego ludzie rozstają się po wielu latach
małżeństwa i jak to jest przyjaźnić się z dziewczyną, a dla pewniej
licealistki Walentynki okażą się najtrudniejszym dniem w życiu. A, i jeszcze Jamie, poważny starszy brat, którego głupi zakład z kumplem kończy się… no, prawie katastrofą.</b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do książki "Całkiem Obcy Człowiek" nie miałam jakichś wielkich oczekiwań. Miałam tylko nadzieję, że będę się przy niej dobrze bawić oraz, że nie będzie kolejną zwykłą i banalną młodzieżówką. Jednak już po kilku pierwszych stronach przepadłam. Ta recenzja będzie bardzo przyjemna, ponieważ nie widzę w tej książce żadnych minusów! </div>
<div style="text-align: justify;">
Styl autorki jest rzadko spotykany, niecodzienny. Ja chciałabym go określić jako przyjemny, ale wydawał mi się taki tylko na początku. Potem autorka zastosowała kilka zabiegów, które zdecydowanie skomplikowały wszystko. Książka jest przez to trochę wymagająca i pozbawia jej to tytułu zwykłej młodzieżówki na odmóżdżenie. Cała historia skonstruowana jest z krótkich rozdziałów, które czyta się bardzo szybko, a jednocześnie są pełne ciekawych i ważnych wydarzeń. Fabuła powieści jest napisana na wysokim poziomie, przez co większość tytułów z tego samego gatunku nie dorasta "Całkiem Obcemu Człowiekowi" do 'pięt'. Jestem bardzo zadowolona, że ta niepozorna książka okazała się dobrą młodzieżówką, wartą wszelkich zachwytów. </div>
<div style="text-align: justify;">
Konstrukcja powieści zachwyca swoją płynnością oraz brakiem dziur fabularnych. Połączenie ze sobą kilku różnych historii, które się za sobą często łączą i przeplatają. Każdy z narratorów potrafi czymś zainteresować czytelnika, a i nieczęsto tworzy przed nim pewne tajemnice. Wspomniane tajemnice wieńczą cała historię fantastycznymi rozwiązaniami. To sprawia, iż ostatnie rozdziały książki są bardzo intensywne i intrygujące. Szczególnie fascynująca jest część historii opowiadana przez osobę bez imienia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Historie przedstawione w książce są życiowe. Każdy z bohaterów próbuje poradzić sobie ze swoim własnymi problemami na różne sposoby. Postaci stają się bardzo ludzkie - czytelnikowi łatwiej się z nimi utożsamić oraz je zrozumieć. Są po prostu kolejnym wielkim plusem. Każda z nich jest charyzmatyczna i wykreowana w fantastyczny sposób. Dla mnie zdecydowanym faworytem jest Sherm, którego historia oraz problemy szczególnie mnie zaintrygowały. Nie znaczy to, iż reszta postaci jest w jakiś sposób gorsza. Wszyscy bohaterowie potrafią swoją historią zainteresować. </div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując, "Całkiem Oby Człowiek" to pozycja, po którą warto sięgnąć z wielu względów. Jest niebanalna, intrygująca, szczera, ale i urocza i po prostu cudowna. Trzeba także dodać, iż powieść jest przezabawna, ale i wzrusza. Styl zachwyca, a bohaterowie są wykreowani bardzo dobrze. Dawno nie czytałam młodzieżówki, która kończy się powodzeniem na każdej płaszczyźnie. Serdecznie Wam ją polecam, ponieważ każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Niepowtarzalna i ponadczasowa opowieść o problemach - tych prostych, ale i tych bardziej skomplikowanych - młodych ludzi. Autorka porusza problematykę przyjaźni, miłości, szczerości oraz tego, jak ważne jest bycie sobą. Czegóż chcieć więcej? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena: 6/6 z ogromnym serduszkiem. :)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki "Całkiem Obcy Człowiek" serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI! :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
______________</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-69881208988794129542017-03-21T08:23:00.001-07:002017-03-21T08:23:21.434-07:00"Kobieta Znikąd" Mary Kubica.<b>Dzień dobry! </b><br />
<div style="text-align: justify;">
Chyba następuje właśnie odrodzenie mojego bloga, ponieważ coraz częściej znajduję na niego czas, a pisanie sprawia mi znów tę samą przyjemność! Oby to się nie zmieniło! :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Tym razem recenzuję książkę, która trochę mnie zawiodła, ale ostatecznie oceniłam ją wysoko. Przed Wami "Kobieta Znikąd" Mary Kubicy! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXdyNlhEEKqmr05D29fP7nGlk2le5U9zn7j7VvsN2hGLykuEuxNg2PP0g_toDrS6dvYAe2c21VJCVG2M9xDP2dxNYRy8UwT9NvTvYV-nhQxQNl9FiPCaD8qPwgT-8GD8IzCnJUU8meRLQ/s1600/IMG_20170301_150711_764.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXdyNlhEEKqmr05D29fP7nGlk2le5U9zn7j7VvsN2hGLykuEuxNg2PP0g_toDrS6dvYAe2c21VJCVG2M9xDP2dxNYRy8UwT9NvTvYV-nhQxQNl9FiPCaD8qPwgT-8GD8IzCnJUU8meRLQ/s320/IMG_20170301_150711_764.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Autor: Mary Kubica.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Harper Collins Polska.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 334.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pewnego dnia Esther Vaughan znika bez śladu. Współlokatorka odnajduje w
jej rzeczach niepokojące listy, pełne miłosnych wyznań i jawnych
pogróżek. Jeżeli napisała je Esther, to cierpi na poważne zaburzenia i
może być niebezpieczna.<br />
Tego samego dnia w pewnym miasteczku pojawia się tajemnicza kobieta.
Nikt nie wie, jak naprawdę się nazywa ani skąd pochodzi. Gdy zamieszkała
w ponurym, zrujnowanym domu, stało się jasne, że szuka kryjówki. Kogo
się boi? Przed kim ucieka? A może to nie ona jest ofiarą, tylko
cierpliwie czeka, aż ktoś wpadnie w zastawioną przez nią pułapkę?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Kobieta Znikąd" zaintrygowała mnie swoim opisem od razu, okładka także jest ciekawa. Po serii książek fantastycznych, młodzieżowych oraz lektur chciałam sięgnąć po coś innego. Dlatego czym prędzej wzięłam się za thriller. Sam początek bardzo mnie rozczarował, ale ostatecznie moja ocena okazała się wysoka.<br />
Trudno mi było przebrnąć przez pierwszą część książki, ale mimo to nie miałam ochoty jej odkładać. Spowodowane to było genialnym klimatem jaki stworzyła autorka. Był nie tylko ciekawy i intrygujący, ale psychotyczny. Początek książki jest naszpikowany wydarzeniami, które oddziaływują na czytelnika w dziwny sposób - wiadomo, że prędzej czy później stanie się coś co będzie można zakwalifikować do kategorii 'psychiczne'. Wprowadzenie do historii jest napisane ciężkim stylem, ale w tym samym czasie jest bardzo ciekawe. Narracja jest podzielona na dwie osoby i wydaje mi się to być bardzo mądrym posunięciem. Zważając na to, iż kiedy perspektywa jednego z bohaterów była bardzo ciekawa, w drugiej było spokojnie i bez fajerwerków, jest to jak najbardziej wygrany pomysł.<br />
Akcja rozwija się powoli, ale tylko w początkowej części książki. Dlatego też pierwsza połowa jest dosyć ciężka do przetrwania. Ale na szczęście w połowie to się zmienia - książki nie można tak po prostu odłożyć. Pojawiają się zaskakujące fakty i zwroty akcji. Zaczyna się dziać wiele, ale wszystko jest opisane w przejrzysty sposób, nie jednak na tyle, by czytelnik rozwiązał zagadkę sam. Zakończenie jest trochę przerażające, intrygujące, a przede wszystkim niespodziewane. To jest największy plus książki. Szkoda tylko, że autorce nie udało się takiego stylu utrzymać przez cały czas opowiadania historii, a nie tylko w ostatnich rozdziałach.<br />
Na kartach całej powieści moją uwagę przykuwają szczególnie dwie postaci. Nie jest to Quinn, czyli jedna z narratorek, która jest napisana dobrze, ale czasami potrafi naprawdę zirytować swoją bezmyślnością. Z drugiej strony ma swoje lepsze chwile kiedy jest lekko przerysowana, ale w ciekawy i bardzo sugestywny sposób. Jednak drugi z narratorów, czyli Alex, to już inna bajka. Jego postać jest skonstruowana fantastycznie. Potrafi obudzić w czytelniku różne emocje, opisuje swoje problemy, dzięki czemu staje się bardziej ludzki. Następnie przechodzimy do czarnego charakteru - osoby, której motywacja jest misternie uknutą intrygą. Ciekawie stworzona, pełna sprzeczności postać. Bardzo wartościowa i, według mnie, drugi najlepszy punkt całej książki.<br />
Podsumowując, warto przebrnąć przez trudniejszy i powolny, ale ciekawy początek, by zostać nagrodzonym genialnym zakończeniem pełnym zwrotów akcji i zawirowań fabularnych. Za względu na zakończenie mogę napisać o tej książce, iż jest elektryzująca, ostatnie strony czyta się z zapartym tchem i podziwem.<br />
<br />
Moja ocena: 5-/6.<br />
<br />
______________<br />
<br />
Za możliwość przeczytania "Kobiety Znikąd" serdecznie dziękuję wydawnictwu Harper Collins Polska. :)<br />
______________<br />
<br />
Do następnego, Marta! :)</div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5730632965310068329.post-82750034358119503892017-03-14T05:25:00.000-07:002017-03-14T05:25:40.777-07:00"Pax" Sara Pennypacker.<div style="text-align: justify;">
<b>Dzień dobry!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś kolejna recenzja! Tym razem książki, która zachwyciła mnie, wciągnęła do swojego świata i po zakończeniu zostawiła ze łzą w oku! Przed Wami "Pax" Sary Pennypacker. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgilOytzqsiMu5HIPH4nYyqoP89wHp-ZJSmcXAxC7GUXPl2Su8-H2WBja0Giun0IKrOc6H1JyWpjfVZGfIpP5kEFwTT0I_l1lWENZTZu9QOdIT2Nm4stGudBM4knWXhMG_hQGfFMoZ_pW0/s1600/IMG_20170214_172146_156.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgilOytzqsiMu5HIPH4nYyqoP89wHp-ZJSmcXAxC7GUXPl2Su8-H2WBja0Giun0IKrOc6H1JyWpjfVZGfIpP5kEFwTT0I_l1lWENZTZu9QOdIT2Nm4stGudBM4knWXhMG_hQGfFMoZ_pW0/s320/IMG_20170214_172146_156.jpg" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Sara Pennypacker.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: IUVI.</div>
<div style="text-align: justify;">
Strony: 289.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Odkąd Peter uratował osieroconego liska, on i Pax byli nierozłączni.
Pewnego dnia dzieje się jednak coś, czego Peter nigdy by się nie
spodziewał: jego ojciec idzie do wojska i chłopiec musi się
przeprowadzić do dziadka, którego słabo zna i raczej nie lubi (ze
wzajemnością) – a lisa wypuścić do lasu. Jednak już pierwszej nocy Peter wymyka się z domu dziadka i wyrusza do
swojego, oddalonego o 500 kilometrów, gdzie ma nadzieję zastać Paxa. Lis w tym czasie musi się nauczyć, jak przetrwać w dzikim lesie, i na
nowo odkryć świat ludzi i zwierząt. Nigdy jednak nie traci nadziei, że
jego chłopiec po niego wróci.</b><br />
<b>Czy dwunastolatek dotrze sam do domu? I czy odnajdzie tam Paxa?</b><br />
<br />
Usłyszałam o "Paxie" na długo przed premierą. Z początku historia tylko trochę mnie zainteresowała. Po jakimś czasie znów natknęłam się na tę książkę i od razu chciałam ją przeczytać. Z jednej strony dziwiłam się, że jest zakwalifikowana do kategorii dla dzieci, ale cóż. Zaczęłam czytać i... przepadłam! Cudowność - gdybym miał ją opisać jednym słowem. A co było cudowne tak dokładnie?<br />
Styl jakim popisała się pani Pennypacker jest świetny! Pisze w świeży, przystępny sposób. Co bardzo ważne - nie nuży czytelnika, mimo, że sporą część książki zajmują opisy. Całość jest okraszona niesamowicie dużą dawką skrajnie różnych emocji - podczas czytania można płakać ze smutku, ale i ze śmiechu. Można się złościć, a i wpaść w zadumę. Widać, że autorka postawiła mocny nacisk na emocje i uczucia czytelnika. Tak samo dobrze odwzorowuje przeżycia bohaterów. To wszystko upiększone jest fantastycznymi, minimalistycznymi ilustracjami, które same w sobie wiele przekazują. <br />
Książka przedstawia piękną historię, która od początku angażuje czytelnika. Zawiera ona w sobie sporo motywów i wątków ukazanych w prosty, ale nie banalny sposób. Mnie najbardziej przypadł do gustu motyw drogi, ale i opis więzi pomiędzy lisem i chłopcem. Wielu może uznać to za nudne, ale na kartach całej książki ukazana jest wędrówka chłopca oraz lisa, poszukujących siebie na wzajem. Ale w ten sposób najlepiej mogła zostać przekazana więź jaka ich połączyła. Myślę, że jednym z celów książki było opisanie relacji człowiek - zwierzę, która często jest mocniejsza, bardziej szczera i prawdziwa niż ta na linii człowiek - człowiek. A to wszystko opisane w taki sposób, iż czytelnik w każdym wieku zrozumie istotę poruszonego tematu.<br />
Kolejną ważną częścią jest ukazanie zła, jakie wyrządza człowiek oraz wojna. Przedstawienie tego oczami małego dziecka, ale i zwierzęcia musiało być dosyć ciężkim zadaniem, ale autorka sobie z nim poradziła. Czytanie o tym jak lis opisuje i nazywa czynności i rzeczy, które widzi są poruszające i wstrząsające. Przy opisie chłopca można zauważyć jak dojrzewa, poprzez to co się dzieje i czego się dowiaduje.<br />
Bohaterowie w "Paxie" to przyjemny i długi temat! Zacznę od postaci chłopca, która jest szczera, silna i ludzka. Odwzorowuje ludzkie pragnienie miłości, poczucia bezpieczeństwa i bliskości. Jest to przykład, który ukazuje walkę, którą czasem toczą ludzie, by nie utracić tych, na których najbardziej nam zależy. W jego poczynaniach można odnaleźć samego siebie. Kolejny z bohaterów, który zasługuje na nie mniej uwagi - jeśli nie większość - to oczywiście lis, Pax. Cały świat, wydarzenia i uczucia ukazane z perspektywy zwierzęcia to coś niesamowitego. Wiadomym jest, iż nikt z nas nie dowie się jak naprawdę odbierany jest świat przez zwierzęta, ale tutaj autorka przedstawiła to w taki sposób, iż jestem w stanie uwierzyć jej we wszystko co napisała. Ciekawa, niezwykle ważna i pięknie zarysowana, a mimo to postać drugoplanowa, czyli Vola, to dla mnie kolejny duży plus książki. Jak na postać, która nie grała tutaj głównej roli i tak była bardzo ważną częścią historii. Autorka idealnie wymierzyła granicę, której nie przekroczyła.<br />
W temacie postaci trzeba także wspomnieć o relacjach, które także są tutaj mocno akcentowane i wydaje się, iż niezbędne. Każda z nich właściwie dotyczy chłopca, ale łączy go z najważniejszymi postaciami. Relacje chłopca z lisem, ojcem oraz Volą są subtelnie, ale bardzo wyraziście zarysowane. Nie odwracają uwagi od głównego toru wydarzeń, są tłem, bez którego książka byłaby nudna, bezuczuciowa, zwykła.<br />
Jest to historia, która otwiera oczy i na pewno nie jest skierowana tylko dla najmłodszych. Jest piękna, ponadczasowa, subtelna, szczera i bardzo wzruszająca. Mogłabym mówić o niej godzinami. Mogłabym godzinami ją analizować, ale nie znalazłabym żadnych słabych stron. Mam nadzieję, że to co napisałam zachęciło Was do sięgnięcia po tę pozycję, bo naprawdę warto!<br />
<br />
<b>Moja ocena: 6/6. <3 </b><br />
<br />
________________<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI! :)</span></div>
<br />
________________<br />
<b><br /></b>
<b>Do następnego, Marta! :)</b></div>
morganville15797http://www.blogger.com/profile/14896360132231489024noreply@blogger.com0