Witajcie!
Ale dawno mnie tu nie było. Zauważyłam, że coraz rzadziej dodaję posty, ale to pewnie przez to, że nie mam czasu, a poza tym czytałam całe "Igrzyska śmierci" od początku i Harry'ego Pottera. Niedługo może jakiś tag, a tymczasem coś przygodowego, coś pirackiego! :)
Autor: Michael Crichton.
Wydawnictwo: Albatros.
Strony: 352.
Jamajka w 1665 roku, samotny przyczółek brytyjskiej potęgi wśród
hiszpańskich posiadłości na spalonych słońcem Karaibach. Stolica
Jamajki, Port Royal, miasto rzezimieszków, pijaków i nierządnic to
ostatnie miejsce, skąd można przypuścić atak na pobliską hiszpańską
twierdzę. A jednak właśnie taki plan obmyślił znany korsarz, kapitan
Charles Hunter, za cichym przyzwoleniem gubernatora króla Karola II.
Celem jest Matanceros, gdzie rządzi krwiożerczy Cazalla - chroniona
przez strome skały i potężne działa niezdobyta forteca. Hunter wraz z
załogą, w której skład wchodzą między innymi cichy jak śmierć
skrytobójca Sanson, wielki niby góra Maur Basso oraz sokolooka Lazue,
będą musieli stawić czoła nie tylko hiszpańskiej flocie. Na ich drodze
staną huragany, kanibale, a nawet morskie potwory. Lecz jeśli niesforna
banda Huntera odniesie sukces, zapisze się na kartach historii. I
zdobędzie skarb - ilość złota zdolną skusić każdego pirata.
Muszę przyznać, że do zakupu zachęciła mnie ta wspaniała okładka. Później spojrzałam na tytuł. Chciałam ją mieć. Następnie spojrzałam na autora - musiałam ją mieć! Nigdy nie czytałam takiej książki, ale to było coś niezwykłego. Bardzo lubię serię filmów "Piraci z Karaibów" i od razu poczułam, że ten klimat jest bardzo bliski mojemu sercu.
Treść książki jest wspaniała. Grupa ludzi, którzy nie uważają się za piratów, ale wprawdzie nimi są, wybiera się w podróż.Przewodniczą im cele ważniejsze i te trochę mniej. To w jaki sposób Crichton opisał przygody załogi kapitana Hunera po prostu powala na kolana. Czytając czułam się jakbym żywo uczestniczyła w wydarzeniach. Na każdej stronie coś się działo.
Uwielbiam wątki fantastyczne! "Pod piracką flagą" nie posiadało ich zbyt wiele, ale wystarczająco bym była zachwycona. Czy istnieje jakaś powieść piracka, która nie opisywała by przygód z wszelkimi morskimi potworami takim jak na przykład Kraken? Kiedy tylko zobaczyłam narysowaną w środku mapę i małe nakreślone na niej morskie potworki byłam wniebowzięta! Jeśli chodzi o mapę - myślę, że to naprawdę fajny pomysł. Kiedy czytałam mogłam co chwilę na nią spoglądać i miałam czyste wyobrażenie o tym, gdzie załoga się znajduje.
Bohaterowie i klimat panujący w książce jest po prostu mistrzowski. Te elementy były przedstawione w tak niezwykły sposób, że od razu czułam się jak kolejny członek załogi, a moje otoczenie zmieniało się, czasy cofały się o kilka wieków. Jeśli szuka się powieści, która ma nas porwać w zupełnie inny świat, oderwać od rzeczywistości i nauczyć czegoś o tamtych czasach to zdecydowanie polecam tę publikację.
Inteligentnie napisana książka, bez błędów i z obłędnym wątkiem głównym. Czytając uświadomiłam sobie, że życie pirata jest całkiem fajne, a przynajmniej bardzo emocjonujące. Chcę więcej książek o piratach. Chcę więcej książek, które napisał ten autor. Chyba się zakochałam.
"Pod piracką flagą" polecam czytelnikom nie za młodym, bo w książce jest wiele rzeczy, które nie są łatwe do zrozumienia. Jeśli chodzi o to, czy jest to publikacja młodzieżowa, to myślę, że nie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby młodzi ludzie zapoznawali się z tą fantastyczną historią. Polecam z całego serca! :)
Moja ocena: 5/6.
______________________________________________________________
Okładka książki bierze udział w wyzwaniu OkładkoweLove (więcej informacji po kliknięciu w banerek po prawej stronie bloga -->)
Jeju! Jutro premiera "Kosogłosa"! Już nie mogę się doczekać! Jadę w niedzielę i zupełnie nie wiem jak wytrzymam kolejny rok, bez nowej części! :c A wy? Czekacie? Idziecie do kina? :)
Niedługo jakiś tag, a na dziś to już koniec. Idę czytać Harry'ego! <3
Do następnego, Marta! :)
Co do książki - okładka faktycznie cudna <3 "Jestem fanką Piratów z Karaibów" i ogólnie piratów,więc tematyka z pewnością moja :) Może kiedyś uda mi się ją dorwać...(mam taką nadzieję)
OdpowiedzUsuńWreszcie znalazłam kogoś , kto tak jak ja nie może się doczekać "Kosogłosa! ;)
P.S. Nie wiem jak ty, ale ja zamierzam siedzieć w kinie do czasu drugiej części :P idę zrobić sobie roczny zapas popcornu ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie : www.regalnapoddaszu.blogspot.com
Widać, że książka mega ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lovett-lov.blogspot.com/
Miałam iść do kina, ale uniemożliwiło mi to przeziębienie i nadal z nim walczę, zawsze w porę. :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://kolorowaosobowosc.blogspot.com/
Hey Everyone,
OdpowiedzUsuńBelow are the most recommended BTC exchangers (BUY/SELL):
Coinbase: $1 minimum transaction
CoinMama
Earn free bitcoins with the best bitcoin faucet rotator:
BEST Faucet Rotator