Hej!
Dziś jest już piąty listopada, a ja dopiero dzisiaj robię podsumowanie! Tak mi jakoś wypadło, że musiałam trochę więcej posiedzieć nad książkami. Mimo, że spóźnione ważne, że jest. I teraz zapraszam Was na moje podsumowanie i oczywiście stosik za miesiąc październik! :)
Na początek - podsumowanie czytelnicze. :)
Październik niestety okazał się najgorszym miesiącem od początku roku. Przeczytałam tylko dwie książki. Mam nadzieję, że w listopadzie się to zmieni. :p A przeczytałam:
#1. Miesiąc zaczęłam od dokończenia drugiej części trylogii Miry Grant "Przegląd Końca Świata" czyli "Deadline". Książka bardzo mi się podobała, a więcej o niej dowiecie się z mojej recenzji tutaj - klik. :)
#2. Kolejną książką, po którą sięgnęłam był "Patriota" autorstwa Marie Lu, czyli ostatni część trylogii "Legenda". Książka była świetna i chyba została moją ulubioną w całej trylogii. :) Jeśli chcecie o niej poczytać, to zapraszam tutaj - klik. :)
A teraz zapraszam na to, co wszystkie tygryski kochają najbardziej, czyli stosik! :p
Oczywiście nie mogłam się powstrzymać przed kupowaniem tak jak powinnam, ale cóż. Takie życie książkoholika... :o Trochę się tego uzbierało, więc zaczynam! :)
#1. Zacznę od "Endgame. Klucz Niebios" Jamesa Freya oraz Nilsa Johhson - Sheltona, które otrzymałam od Wydawnictwa Sine Qua Non, za co bardzo dziękuję. Jestem właśnie w trakcie czytania i jak na razie bardzo mi się podoba. Cieszę się, że mogłam powrócić do lubianych postaci i tej niesamowitej historii. :)
#2. Niedawno byłam w Poznaniu. Pomyślałam 'wejdę do Empika, ale tylko pooglądam.' Wyszłam z książką pod pachą. Tą książką było "Światło, którego nie widać" autorstwa Anthonyego Doerra. Mam nadzieję, że będzie to cudowna powieść, ponieważ swoje kosztowała, a moje oczekiwania są wysokie, po tym co o niej słyszałam. :)
#3. "Oddam Ci słońce" to powieść, o której ostatnio było głośno. Wszyscy się nią zachwycali, więc ja także chciałam poznać tę historię. Mam nadzieję, że pani Jandy Nelson mnie nie zawiedzie. :)
#4. Jedno słowo - 'Biedronka'. Wielka promocja, więc skorzystałam. "Dziewczyna i chłopak wszystko na opak" Wendelin Van Draanen zaintrygowało mnie swoim niespotykanym opisem. Słyszałam już o niej od dawna i zawsze chciałam ją przeczytać, teraz nadarzyła się okazja. :)
#5. 'Biedronka' znowu... :p Tym razem zachęcił mnie nie tylko opis ('Tors, stopa, trzy ręce...'), ale także okładka i nazwisko autora. "Kolekcjoner" Alexa Kavy trafił do mojej kolekcji kryminałów i bardzo się rozgościł. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie. :)
Tak właśnie prezentuje się moje podsumowanie i październikowe łupy! Pochwalcie się jak Wam poszło w tym miesiącu i co kupiliście. :)
Do następnego, Marta! :)
Światło, którego nie widać to piękna lektura. Życzę udanego czytania :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Dziękuję! :)
UsuńJestem ciekawa "kolekcjonera" ;) bardzo udany miesiąc się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę książek zwłaszcza Oddam ci słońce. Mogę cię okraść ? :-P:-)
OdpowiedzUsuńNie! :D Chyba, że ja mogę okraść Ciebie.. :p
UsuńZróbmy kiedyś wymianę! Np. na Święta :)
UsuńPs. Czy mi się wydawało, czy mój głupi telefon wstawia podwójne komentarze?
O kiedyś na pewno! :p
UsuńPs.tak, ale to nie problem ;p
Przypomnę Ci o tym pomyśle w okolicach Gwiazdki ;)
UsuńPozdrawiam!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń