Dzień dobry!
Kolejny deszczowy dzień, a ja zapraszam Was na recenzję książki, która mnie zaskoczyła i zdecydowanie mnie to ucieszyło... :) Przed wami pani Aneta Jadowska i jej "Dziewczyna z Dzielnicy Cudów". :)
Autor: Aneta Jadowska.
Wydawnictwo: Sine Qua Non.
Strony: 314.
Są przyjazne i urocze miasta alternatywne. I jest Wars – szalony i
brutalny – oraz Sawa – uzbrojona w kły i pazury. Pokochasz je i
znienawidzisz, całkiem jak ich mieszkańcy. Jak ona. Nikita. To tylko jedno z jej imion, jedna z jej tajemnic. Jako
córka zabójczyni i szaleńca chce od życia jednego – nie pójść ścieżką
żadnego z rodziców. Choć na to może być już za późno. Z Dzielnicy Cudów – części miasta, która w wyniku magicznych perturbacji
utknęła w latach 30. ubiegłego wieku – zostaje uprowadzona jedna z
piosenkarek renomowanego klubu Pozytywka. Sprawą zajmuje się Nikita.
Trop szybko zaprowadzi ją tam, gdzie nigdy nie chciałaby się znaleźć. Na
szczęście jej pleców pilnuje Robin. Czy na pewno? Kim on właściwie
jest?
Powieść Anety Jadowskiej to kolejna polska książka, którą przeczytałam w tym roku, a na której się nie zawiodłam. Nie spodziewałam się niczego szczególnego, lecz po wielu bardzo dobrych recenzjach miałam nadzieję, że "Dziewczyna z Dzielnicy Cudów" będzie pozycją godną polecenia. Co więc złożyło się na to, iż rzeczywiście mam ochotę polecić ją wszystkim fanom fantastyki?
Podstawą według mnie jest świetnie wykreowany świat - pełen magii, ale i trącający polską codziennością. Książka posiada swój indywidualny, odrębny klimat, który można poczuć na każdej stronie. Można zauważyć, że autorka podczas tworzenia fabuły i postaci nie pozwoliła sobie zapomnieć o niezwykłym świecie.
Ciągle się tutaj coś dzieje. Czasem akcja zwalnia, ale nie powoduje to zamęczenia czytelnika nudnymi, przydługimi opisami, ale bardzo ciekawymi i interesującymi dialogami. Cała książka owita jest w tajemnice, intrygi oraz dziwne zdarzenia, które na pierwszy rzut oka są przypadkowe. Okazuje się jednak, że pani Jadowska sprawnie operuje bardzo interesującym zabiegiem - gdzie, z pozoru błahe, wydarzenia stają się częścią większej akcji lub problemu. Po samym opisie nie można dowiedzieć się o czym ta książka do końca jest. Co chwila pojawiają się nowe wątki, co najważniejsze oryginalne, niezagmatwane oraz przemyślane. Przez to "Dziewczyna..." jest bardzo tajemnicza i zachwycająca.
Ważną częścią pozycji jest wątek opowiadający o relacjach między rodzicami, a dzieckiem. Jest on przedstawiony w niebanalny sposób, ponieważ sama ta więź pomiędzy postaciami jest dosyć specyficzna. Poruszona jest także kwestia przyjaźni i sposobów w jakich się ona rodzi. Ta część książki jest bardzo prosta, napisana z dystansem, ale też często zabawna.
Kunszt autorki, jej wspaniały odmienny styl pisania ukazał się także w jej przedstawieniu postaci, a szczególnie Nikity oraz Robina. Pierwsza z nich, czyli tytułowa bohaterka, to dziewczyna pełna energii, świetnie wykreowana, silna, ale ze słabościami i problemami. Ponadto skrywająca sekret, który ciekawi czytelnika. Postać Robin jest niezwykle intrygująca i pełna zagadek. Chłopak pojawia się w książce na początku i sprawia, że nie idzie go nie polubić. Jego charakterystyczne zachowania i dziwne nawyki sprawiają, że bohater jest bardzo interesujący. W dodatku jest bardzo zabawny. Postaci drugoplanowe także są dobrze wykreowane, ale wśród nich najwięcej uwagi poświęca się - a przynajmniej było tak w moim przypadku - Karmie, dziewczynie piekielnie zdolnej i bardzo wyszczekanej, stwarzającej pozory księżniczki, ale często o wielkim sercu.
Całą powieść zamyka zakończenie, które sprawia, że ma się chęć sięgnąć po kolejną część serii. Jest bardzo dobre i pieczętuje pewne fakty oraz wątki, które pojawią się już na pewno w następnym tomie. Ja szczerze mogę polecić tę książkę fanom fantastyki i powiedzieć, że się nie zawiodą! Mnie ta książka napełnia dumą i szczęściem - ponieważ są polscy pisarze, którzy naprawdę potrafią! :)
Moja ocena: 5/6.
______________
Za możliwość przeczytania "Dziewczyny z Dzielnicy Cudów" serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN! :)
______________
Dodatkowo chciałabym przekazać Wam pewne informacje! :)
Już tylko do 16 października trwa biedronkowa promocja, w której do zgadnięcia są aż cztery tytuły Wydawnictwa Sine Qua Non! Każda z książek w promocyjnej cenie kosztuje tylko 24,99 zł!
Dostępne są:
- "Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" Leslye Walton;
- "To nie jest dieta" Anny "Wilczogłodnej" Gruszczyńskiej;
- "Giba. W punkt. Autobiografia";
- "Kamil Glik. Liczy się charakter" Michała Zichlarza;
Zachęcam do zakupu książek, a szczególnie mam nadzieję, że upolujecie powieść o niesamowitej Avie Lavender! :)
______________
Do następnego, Marta! :)
O twórczości Anety Jadowskiej słyszałem sporo dobrego, jednak do tej pory nie sięgnąłem po żadną jej powieść. "Dziewczyna z dzielnicy cudów" bardzo mnie intryguje, ale w najbliższym czasie po nią raczej nie sięgnę. Ciekawi mnie zwłaszcza to, w jaki sposób autorka nakreśliła świat swojej powieści...
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej książki. Pierwszy raz usłyszałam o niej za sprawą Anity z Book Reviews, która ją wychwalała :)
OdpowiedzUsuńA co do promocji, niestety nie udało mi się z niej skorzystać. Akurat w moim mieście zamknęli Biedronkę z powodu remontu :D
Pozdrawiam! Dolina Książek
Książka kusi mnie coraz bardziej ;) Głównie świat przedstawiony i wspomniany przez Ciebie nietypowy klimat wydają mi się obiecujące. No i humor jest czymś co uwielbiam i cenię :D
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie - z pewnością ją przeczytam :D
Pozdrawiam cieplutko!
houseofreaders.blogspot.com