środa, 19 kwietnia 2017

Podsumowanie marca 2017!

Dzień dobry!
Witam Was postem podsumowującym, troszeczkę spóźnionym. :p Zapraszam Was do zapoznania się z moimi marcowymi statystykami! Ile przeczytałam, a ile kupiłam? To wszystko znajdziecie poniżej. :)


Zaczniemy standardowo od książek, które przeczytałam w marcu! :)


#1. Na pierwszy ogień poszła "Kobieta Znikąd" Mary Kubicy. Mimo, że sam początek nie był zachwycający książka bardzo mi się spodobała. Całą moją recenzję możecie przeczytać tutaj - klik. :)

#2. Kolejną pozycją była książka Rebecci Stead "Całkiem Obcy Człowiek". Pozycją, która mnie całkowicie pochłonęła, w której się zakochałam i nie miałam ochoty jej kończyć! Zapraszam do przeczytania mojej recenzji - klik. :)

#3. Ostatnią książką był "Alcatraz Kontra Bibliotekarze: Piasek Raszida" autorstwa Brandona Sandersona. Już niedługo napiszę recenzję tej książki i dowiecie się jakie odczucia miałam podczas mojego pierwszego spotkania z tym autorem. :)

A teraz czas na stosik, czyli jakie książki wzbogaciły moją biblioteczkę! :)


#1. "Mleko i Miód", czyli tomik poezji Rupi Kaur. Nie mogłam sobie odpuścić tego zakupu. Wszelkie opinie były bardzo pozytywne, a po przeczytaniu kilku wierszy w Internecie po prostu wiedziałam, że muszę mieć go w swoich rękach. :) Czytam na bieżąco, ale mogłabym i ciągle czuję się zaskakiwana i intrygowana. :)

#2. "Kes" Barry'ego Hinesa, "The Wasp Factory" Iaina Banksa oraz "Lord Of The Flies" Williama Goldinga to książki, które musiałam zakupić do szkoły. Ostatnią z nich już przeczytałam i muszę przyznać, iż była bardzo sugestywna, mądra i ponadczasowa. Zastanawiam się nad zbiorową recenzją wszystkich moich szkolnych lektur, ponieważ są to ważne książki, o których warto coś napisać. Napiszę ją po zakończeniu pierwszego roku studiów. Wtedy każda z nich będzie już przeze mnie przeczytana i dogłębnie omówiona. :)

#3. Najnowsza książka mojego mistrza, Harlana Cobena, czyli "Już Mnie Nie Oszukasz" to pozycja, której nie mogło tutaj zabraknąć. Zaraz po premierze znalazłam ją na promocji w Biedronce i od razu pomaszerowałam z nią do kasy. :) Czekam na chwilę spokoju, kiedy będę mogła zabrać się za tę książkę! <3


Tak, pod względem książkowym, prezentuje się mój marzec. Ja jestem zadowolona, ponieważ jak na moją aktualną sytuacje z pracą i studiami trzy przeczytane książki to dobry wynik. :) 
A jak to wyglądało u Was? Co czytaliście i kupiliście? Czytaliście jakieś książki z moich stosików? :)

Do następnego, Marta! <3

6 komentarzy:

  1. Achh... Sanderson. Uwielbiam i nienawidzę zarazem XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wyniku i życzę zaczytanej reszty kwietnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie jakoś nie ciągnie do tego tomiku poezji. Dotychczasowe wiersze, które widziałem w Internecie, jakoś nie zrobiły na mnie zbyt dużego wrażenia... Tak czy inaczej tobie życzę przyjemnej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem to jak najbardziej, każdy ma swój gust ;) A i dziękuję bardzo. :)

      Usuń